Twoje Wiersze - genetyka - Bożena Joanna

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

7 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Sylwia U.^(*)

2024-04-18

Mój mąż odnalazł dzięki jednemu z portali krewnych w Czechach potomków jego zaginionego w czasie wojny dziadka brata. Pamiętam jak pierwszy raz przyjechali do nas i jak było fajnie. Podoba mi się wiersz 😊

Bożena Joanna

2024-04-26

Fantastycznie, że udało się znależć krewnego. Dotarłam do metryki urodzeń i informacji o ślubach do 1770 roku. Aktów zgonu z tych czasów nie odnalazłam po linii miecza. W międzyczasie dwa powstania i zarazy, pewnie umarli bezimienni.
Dziękuję za "podobanie" i serdecznie pozdrawiam!

Waldi1

2024-04-15

piękny wiersz ...oby udało się wszystko odczytać ... bo bardzo ważne są korzenie rodzinne ...

Bożena Joanna

2024-04-26

Znalezienie niektórych aktów zgonu prawie niemożliwe. Znalazłam sporu o pradziadkach, ale nie poznam pewnie, w jaki sposób zakończyli swoje życie.
Dziękuję i pozdrawiam!

Przeboski Mandaryn

2024-04-15

Bardzo ciekawy wiersz

Bożena Joanna

2024-04-26

Bardzo dziękuję i pozdrawiam!

Rusticus ^(*)

2024-04-15

Genealogiczne

Bożena Joanna

2024-04-26

Genealogia ukrywa wiele sekretów, a cyrylica problemów.
Pozdrowienia!

Elżbieta

2024-04-15

Ciekawą historię opowiadasz wierszem mam nadzieję, że będzie ciąg dalszy! Jeśli już trafiłaś na trop, to powinno się udać!
Życzę powodzenia i serdecznie pozdrawiam:))⭐

Bożena Joanna

2024-04-26

Do 1770 około są dokumenty w internecie, te po łacinie łatwiej odczytać, bo są to krótkie wzmianki, z cyrylicą gorzej. Jest to działanie bardzo czasochłonne, ale daje dużo przyjemności.

Dziękuję i serdecznie pozdrawiam!

JoViSkA

2024-04-15

Trudna przeprawa w poszukiwaniu i odkrywaniu swoich korzeni...Bardzo ciekawie :)
Pozdrawiam Bożenko :)

Bożena Joanna

2024-04-26

Chciałoby się wiedzieć więcej, ale brak żyjących świadków.
Pozdrowienia!

Damian Moszek^(*)

2024-04-15

Piękny wiersz, Bożeno! Widać w nim głęboką tęsknotę za przeszłością i pragnienie odkrycia historii swoich przodków. Cyrylica staje się tu symbolem tajemnicy i zapomnienia, a odczytanie dawnych zapisów - wyzwaniem i misją.

Szczególnie poruszają mnie obrazy "poskręcanych jak dzieła" liter sanskrytu i "przykrytej tajemnicą dawnej kaligrafii". Czuć w nich szacunek dla historii i trud, jaki wiąże się z jej odkrywaniem.

Utożsamiałam się też z tęsknotą za drukiem i maszyną do pisania. W dzisiejszym cyfrowym świecie łatwo zapomnieć o pięknie i wadze fizycznych nośników informacji.

Bożena Joanna

2024-04-26

Doceniam druk, gdyż wszystkie litery wyglądają tak samo, pisane dokumenty zwłaszcza w języku, w którym pismo odręczne jest mi obce, jest ciężko. Liczę na pomoc przyjaciółki rusycystki aby tylko przeczytać.
Dziękuje i serdecznie pozdrawiam!