parafraza wiersza Anny Świrszczyńskiej - Sąsiadka powiedziała do sąsiada
0
wolny
2021-05-18 08:22
spotkali się na klatce schodowej
sąsiad z sąsiadką z siódmego
odkąd żona odeszła z kochankiem
źle sypiam kochana pani
gdy słyszę za ścianą odgłosy
skrywam pod kołdrą dłonie
drżąc cały dochodzę do świtu
spocony cały
zwariuję jeśli dzisiaj sam zostanę
mam po żonie perfumy proszę pani
zapraszam na wieczór aż po śniadanie
Samotność to jedno ale zdanie sobie sprawy z jej obecności w naszym życiu - to drugie. Zwykle zabijamy ją tylko na chwilę, próbujemy wypełnić pustkę... A na końcu uświadomienie sobie, że to za mało. Potrzeba głębszych i szczerych relacji...
Pozdrawiam serdecznie :)
Ludziom ciężko jest mówić o samotności wprost; myślę, że to wielka odwaga przyznać się, że potrzebuje się po prostu kogoś obok, nawet jeśli chodzi o rozmowę do tego świtu, a przy porannej kawie milczenie wśród wspólnych uśmiechów. Mnie ten wiersz oczarował.
Postanowienie! Odpowiadam na nieodpisane komentarze...
Jak dobrze powrócić do nieodkrytych komentarzy. Przyznanie się do samotności jest zbyt osobistym wyzwaniem i chyba potrzeba czasu, a/nawet siły. Pozdrawiam
Chodzi o poetkę Świrszczyńską? Popraw nazwisko. Wiersz super i uruchamia moją ,wyobraźnię w innym kierunku niż dotychczasowe moje skojarzenia z jej wierszami . Znam jej wiersze wojenne, wstrząsające.
Przedmiotowe potraktowanie sąsiadki, przez tę propozycję, jako substytut żony. Chyba, że jej to nie przeszkadza, bo może także potrzebuje zastępstwa...
Różnie bywa na zakrętach. Pozdrawiam.
Mam nadzieję, że perfumy nie na bazie alkoholu? :D
a tak poważnie, extra podeszłaś do tematu. Znam panią, która weszła do domu wdowca i chodziła w poranniku, kapciach i biżuterii zmarłej żony.
Bez znajomości wiersza (ile sie naszukałam) wiersz można odebrać zupełnie inaczej...
przypomina mi sie scena z filmu "Wzgórza nadziei", jak do domku samotnej kobiety, która opiekuje sie malutkim dzieckiem, przychodzi całkiem nieznajomy mężczyzna, by sie posilić, odpocząć, a kobieta z braku ciepła własnego męża zaprasza go łóżka... chce się przytulić
nie na darmo, utkwiła mi w pamięci akurat ta scena z filmu...
Może autorka parafrazy miała jednak zupełnie coś innego na myśli :))
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.