Lubię Twoje spokojne wiersze. Te w których dzieje się jedna rzecz, ale tak opisana, że otwiera się rozdroże światów, do których prowadzą wyważone, ale mocne metafory. Ten taki jest, chociaż tytuł mnie nie zachęcił ;-) Gwiazdki za niego i pozdrowienia dla Ciebie :-)
Witam, SuviMay :) Kurczenie się i rozszerzanie to najbardziej znana cecha serca, a może i całego wszechświata, jak to niektórzy twierdzą...
Śmierć i rytm? To już bardziej skomplikowana sprawa. Ciekawe możliwości interpretacji mi zasugerowałaś. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)
Rzeczywistość tego wiersza i wprowadzenie do niego określa jego początek. Słowa "poszukam może jednak gdzieś tu jestem", nadają kierunek dalszej lektury. Oszczędny wiersz, który wywołuje niezwykły klimat jakby ciszy, która zapadła po sobie samym w czyiś przeżyciach.
Nie wiem dlaczego, ale dopadł mnie idącego po chodniku i nie dał spokoju, aż się odczepił, gdy oznajmiłem: wrzucam. Doskonale wiem, o czym jest i nie jest tego mało. Cieszę się, jeśli, jak mówisz, udało mi się wypowiedzieć to nie tylko słowami ;)
Gdy tak doznaję co opisałeś
to mam wrażenie że już wiem o co chodzi
i nagle puff
i wrażenie znika
bo przekraczam pewien wers
jak granicę niewiedzy
i nic nie wiem i od nowa
próbuję obraz budować
i pstryk koniec
a ja zdziwiony ze słowami
w dłoni jak z klockami
i nie wiem co jest co
Och przeczytałem twoje objawienie i łuski mi spadły z oczu będę teraz podróżował w 126 wymiarze :D
A tak na marginesie wiedziałeś że Hitler był lekomanem? podobno na śniadanie dostawał pół apteki pigułek i drugie pół w zastrzykach może dla tego przegrał wojnę. Lekomania się zemściła.
No jasne, szpryca z cyca albo Jolki z fiolki, czyli -Jedz leki będziesz wielki. Serce wytwarza największe pole elektromagnetyczne (?) w ciele człowieka, a to serce, o które mi chodzi, podobno, wyobraź sobie, nie jest z tego świata. Tak, tak, dlatego trzeba je osobiście obserwować/czuć/badać nieustannie. Bo to nasz malutki czerwony portalik do... No adres, to musisz podać sam. Miłych podróży ;)
bardziej udar ale też nie pasuje myślę że zawał choć bardziej po prostu jakieś duszności lub prosty brak mikroelementów lecz to zbyt trywialne. podejrzewam że zastrzyk z adrenaliny zrobił by swoje i załatwił sprawę szybciej... lub nie
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.