Być jak...
Być dla Ciebie Janem czystym miłującym
Wytchnieniem wśród znoju i radość dającym
Dzieckiem był gdy poszedł nie znał jeszcze życia
Rozumiał Cię dobrze był z Tobą u krzyża
Być jak Twe zwycięstwo z komory celniczej
Ujrzał Cię w początkach gdy byłeś nauczać
Płakał nawracając - walk duchowych noce
Przyszedłeś po niego - wierny całkowicie
Być jak rybak Szymon - prosty człowiek z ludu
Uczciwy i szczery szlachetny na duchu
Wzrósł we wszystkich cnotach u boku Twojego
Był on twoją dumą Kościoła opoką
Być jak ogrom ludzi - zbawiony przez Ciebie
Odmieniony łaską Twoim przebaczeniem
Dźwignięty z otchłani mocą Twej miłości
Metanoja pełna do nieskończoności