Twoje Wiersze - Rewia

Rewia

wolny

2024-11-25 12:28

Płynąc po bezdrożu,
miliony płatków śniegu
strzela w moją stronę,
ślepnę od ich broni.

Puch zlepia las z łąką,
głuchy trzask sosnowych koron,
zatopiony w mroźnej ciszy,
bez echa w nicość przechodząc.

Woda, w tafli szkła zmarznięta,
krokom zapewnia niepewność,
ruchy baletowej rewii –
w tańcu figura zamknięta.

autor

myHead

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

MadziaLena

2024-11-25

Przyjemnie, klimatyczn8e zimowo się zrobiło ❄
Chodzenie po lodzie wymaga niemałej giętkości 😉 Pozdrawiam

myHead

2024-11-26

To prawda :) elastyczność jest istotna.

Kri^(*)

2024-11-25

Piękny klimatyczny wiersz,
obrazek zimy ukazujący jej piękno i bojaźń wobec zagrożeń , które daje nam jakby w pakiecie,

pozdrawiam:)

myHead

2024-11-26

Jak zawsze natura daje te dwa oblicza :)

Monika Larn

2024-11-25

Najciekawszy wiiersz jaki dzisiaj przeczytałam na tw. Mroźnie i pięknie, z klimatem od początku do końca.

myHead

2024-11-26

Dziękuję i cieszy mnie, że odwiedziłaś kawałek mojego świata. Pozdrawiam

sturecki

2024-11-25

Zimowy obraz pełen delikatnych ruchów i jednocześnie groźnej ciszy, gdzie śnieg, lód i natura tworzą balet pełen kontrastów – piękna i niepewności. Każdy krok w tej scenerii to balansowanie między zachwytem a ryzykiem.
Zima potrafi zamknąć całą swoją surowość w tańcu, który oczarowuje, ale wymaga respektu.

myHead

2024-11-26

Respekt z naturą zawsze w tango :)

Pokaż więcej

Logowanie

Rewia

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji