X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Kraty

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2020-09-12 07:48






Otwierasz oczy. Na wprost żelazne
pręty. Wąskie okienko. Słońce próbuje
przecisnąć się przez nie, niedbale.
Nie widzisz słońca. Złoty balon
pofrunął w przeciwnym kierunku.
Machnął suknią, brokat i
koronki liznęły twoje zaczerwienione
oczy.
Drzewa nie dorastają do tej wysokości,
ich łaska skończyła się piętro niżej.
Zielone są tylko fartuchy służby zdrowia
i cząstka czegoś,
co nazywa się obiad. Tupot skrzydlatych
nóg Hermesa. Wszystko jest na sprzedaż.
Nawet samotność. Jest nas tu wiele, wiele do zabrania.
Za jedną samotność pewnie można kupić nowe buty.
Takie z podwójnymi skrzydełkami.
Lżejszymi, nie trzeba będzie tu wracać.

Gdzie jest księżyc ? Już wieczór. Okno
pocięte w kratkę nic nie mówi. Mówi
czernią, ale to brak doznań, które
można by personifikować.

Wyciągam rękę (to dobrze – leżała obok
jak martwy wąż) do źródła świata,
boli… Igła wgryzająca się w nadgarstek
wyraża sprzeciw – nigdzie nie pójdziesz,
beze mnie. Myli się, głupia. Ten jeden
martwy kwadrat, na wprost, jest mój.
Do niego podążam.

Drugi twój, towarzyszu po lewej.
Przywieźli cię rano i jeszcze nie otworzyłeś
oczu. Zarezerwuję go dla ciebie.
Na nogach bez stóp
wyjdziemy stąd. A metalowe szczęki
łóżek
zamkną się za nami. Po nas przywiozą
następnych. To okno jest bardzo
pojemne od wewnątrz.

I ma krótką pamięć.










autor
Marta Surowiecka
Marta Surowiecka

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Czarek Płatak
Czarek Płatak
2020-09-13
Rety, gdzie popadła peelka. Brzmi jak szpital więzienny, albo dom, w którym powinna znaleźć się większa część ludzkości.
Obrazy porywają na swój budzący niepokój sposób.
Pozdrawiam

Kornel Passer
Kornel Passer
2020-09-12
Nie trzeba trafić do szpitala ani do więzienia , by po otworzeniu oczu zobaczyć kraty. Nosimy w sobie te więzienia i kraty, a często jest tak, że nie chcemy z nich wychodzić. Jak obywatel Piszczyk w "Zezowatym szczęściu". W więzieniu mógł spokojnie robić gazetkę ścienną i dochodzić w tym do perfekcji. A na wolności? Dawno , dawno temu , ale w naszej Galaktyce oglądałem w telewizji tetr telewizyjny . Nie pamiętam ani autora sztuki , ani tytułu, tylko że główna role grał Pszoniak. Trafił do szpitala, w którym panował zwyczaj, że najlżejsze przypadki lokowano na ostatnim piętrze , a najcięższe , na parterze. Szpital miał chyba z dziesięć pięter, nie pamiętam, ale dużo. Z okna na najwyższym piętrze , gdzie trafia nasz bohater, widać było drzewo, które jest niewysokie i z góry wygląda jak sztuczne. W przeciągu akcji nasz bohater jest przenoszony stopniowo na coraz niższe piętra , bo jego stan się pogarsza. W końcu ląduje na parterze skąd ma widok na swoje drzewo. Drzewo okazuje się prawdziwe , a bohater umiera.

Anuk
Anuk
2020-09-12
Marta, bardzo przejmujący wiersz, smutny. Brak wolności- jeśli taka myśl pojawi się w głowie, jest ogromnie dokuczliwa i konsekwentna. Poczucie braku wolności jest destrukcyjne... pozdrawiam serdecznie


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności