* (starsze kobiety są żałosne...)
starsze kobiety są żałosne
snują się ulicami jak blade duchy
piorą prześcieradła które już nigdy nie
będą brudne
robią to z przyzwyczajenia
przyczepiają sobie rzęsy
codziennie przyczepiają sobie więcej
części
wybierają siebie z kątów pokoju
spod łóżka
zza drzwi
i zasłony
bo tam gdzie były coś im odpadło
i wychodzą na ulice
żałosne
z włosami krzywo założonymi
z okiem zachodzącym na ucho
jak zepsute lalki
a młode
na przeciwległym chodniku
wirują wirują wirują
jak miododajne pszczoły
wszędzie ich pełno
nad głowami
łóżkami
w powietrzu
wirują wirują wirują
w parkach
wokół ławek, trawników
kwiatów, pikników
miękkie dobre pożądane
jak futerkowe iskry słońca
i słodkie obietnice
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
...albo już są...
Dobre, plus..
tak na marginesie, od jakiego wieku zaczyna się starość?
https://www.youtube.com/watch?v=1kWt7LuXHAw
- stary chłop nie jest tak stary, jak stara baba.
I tu nie ma dyskusji ;-)
Wystarczy przejść się chociażby na rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy.
Pozdrawiam, fajny wiersz :-)
A na marginesie - to był niezły program, pomysł. Jestem za, tylko, że ludzie powinni móc sami zdecydować czy chcą to ciągnąć, czy już nie. Każdy powinien mieć wolny wybór i możliwość.
te postPeReLowskie
co je młodzi ludzie na na "gabaryty" wystawiają
takie jeszcze funkcjonalne
ale drzwiczki już się nie domykają
a w szufladach ciągle pełno okruszków
i łuszczy się wszędzie okleina
i taki dziwny zapach mają
pachną starym zjełczałym masłem
i czerstwym chlebem
i starymi gazetami
ż resztą Starzy mężczyźni
też są jak stare meble
jak te tapczany co na nich
całe pokolenia spały i płodziły potomstwo
i inne rzeczy robiły
już sprężyny wystają
i żadna narzuta nie zakryje
brązowych plam i dziur w obszyciu
choć bezdomni jeszcze
zaciągną to na squot
by spać i uprawiać seks i zalewać
nowe brązowe plamy robiąc
a potem w ciężką zimę
pójdą pod siekierę i w ogień
jak te stare meble kuchenne
A młodzi mężczyźni
już krążą wokół młodych kobiet
już zaloty na przystankach
w domach i na imprezach
jak te narowiste byczki
jak te buldożery
co od nowa dom zbudują
jak obietnica dobra i bezpieczeństwa
Pozdrawiam :)
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności