Najlepszy napój na k - kszynka piwa
Wnet kłopoty gdzieś uciekły.
Głowa lekko się chyboce
i na boczku zaraz legnę.
Gdy tak czasem se piwkuję
myśląc ciągle i o niczym,
świat mi w głowie zawiruje
zniknie zło bez swoich przyczyn.
I katharsis wnet dostąpię
wszystko będzie jasne proste.
Potem powrót znów na ziemię
a wraz z nim betonik w głowie.
Myśli jakby posklejane
i powieki strasznie ciężkie.
Ktoś mój umysł zdeptał butem,
i tym samym wbił go w ziemię.
Jedno piwko - ba to betka.
Drugie - lajcik, trzecie - fraszka.
Zaraz będzie pięćdziesiąte,
to niestety już porażka.