Nie ta epoka
Coraz bardziej zostaję z tyłu
Każdego dnia
To chyba błąd
Że w tej epoce narodziłem się
Wartości przyświecają mi nie te
Kochać nie potrafię jak kocha się dziś
Miłość z papieru na kilka chwil
Seks ważniejszy niż ludzkie uczucia
Łatwo dostępny ciała rozbudza
Rozpala zmysły, gasi pragnienia
I znika... tak do znudzenia
A ja pragnę miłości prawdziwej
Romantycznej, szczerej i żywej
Która na dobre i na złe trwa
Która bierze tyle co sama da
Która nie myśli tylko ciałem
Z taką... mógłbym być na stałe