X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

MIARY NASZYCH UCZUĆ

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2024-12-19 00:00
Ten utwór jest kontynuacją wiersza MIARY NASZYCH ODCZUĆ. Rozwija refleksje nad sposobami, w jakie mierzymy niemierzalne – nasze uczucia i myśli.
różnica tętna między myślą a słowem
ciśnienie serca rośnie przed dotykiem
zęby złości zgrzytają w milczącej skali
zaciski pięści mierzą temperaturę gniewu

stres rozlewa się w hektolitrach potu
skóra drży – barometr niepokoju
dusza czuje mniej niż gram prawdy
serce liczy impulsy – nie czas

pułap myśli unosi się na milimetrach
cisza, cięższa niż powietrze, hamuje wzlot
pomysły mają rozmiar „nieokreślony”
mieszczą się tylko w szerokości spojrzenia

mierzymy uczucia na oko, bez skali
ważymy słowa w uncjach niedopowiedzeń
a życie, to mapa bez jednostek, bez reguł
gdzie miarą wszystkiego jest odwaga, by czuć
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
18 razy
Treść

6
12
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
3
5
15
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Tadek1<sup>(*)</sup>
Tadek1(*)
2025-01-06
Taki problem z tymi miarami i mapami.


sturecki
2025-01-06
Tak, miary i mapy potrafią być trudne – czasem próbujemy je dostosować do swojego świata, ale i tak okazuje się, że rzeczywistość jest bardziej złożona niż to, co na kartach czy w tabelach.

Groschek<sup>(*)</sup>
Groschek(*)
2024-12-19
Ten wiersz bardziej do mnie przemawia z jednym, maleńkim błędem, który będzie trzeba zmienić. Podaję propozycję. Pzdr.!

'zaciski pięści mierzą temperaturę gniewu'


sturecki
2024-12-19
Cieszę się, że wiersz do Ciebie przemawia! Maleńki błąd to tylko szansa na poprawienie i uczynienie go jeszcze lepszym. Przystanę na Twoją propozycję poprawki ... w duchu też tak czułem. Dzięki.

Elżbieta
Elżbieta
2024-12-19
Zgadzam się puentą, życie pod kloszem, gdy nie czuje się niemal nic, nie miałoby  sensu! Ale jest ta cienka granica, której przekroczenie może  skończyć się źle i wówczas nic nam po odwadze... muszą ją okazać nasi bliscy.
Oczywiście ciekawy wiersz:))
Pozdrawiam serdecznie)⭐


sturecki
2024-12-19
To prawda, życie w całkowitym bezpieczeństwie, bez emocji, byłoby puste. Ale jak zauważasz, odwaga musi być mądra – balansowanie na tej cienkiej granicy to sztuka. Czasem to właśnie bliscy są naszą kotwicą, przypominając, kiedy warto zwolnić. Dziękuję za wnikliwy komentarz i cieszę się, że wiersz Cię zaciekawił!

Mateusz Darczyk
Mateusz Darczyk
2024-12-19
zmierzyl'em cal'os'c' ☆kami 😉


sturecki
2024-12-19
To adekwatna miara do "tej" sytuacji. Dziękuję bez względu na ilość.

JoViSkA
JoViSkA
2024-12-19
Ja mam swoją skalę na poziom stresu...w skali 1-10
od 1-5 pocą mi się dłonie - bagatela, codzienność
od 5-10 wyjątkowe sytuacje...sztywnieją wszystkie mięśnie - zagrożenie życia lub śmierć bliskiej osoby...zdarza się rzadko, ale jednak...
Jest jeszcze coś co wykracza poza skalę, zdarzyło mi się raz...uczucie stresu tak silne, że ma się wrażenie, że zapadasz się w czarną otchłań i widzisz to, jak cię coraz głębiej wciąga, istne szaleństwo, nawet trudno to opisać...wszystko wokół jakby czas się zatrzymał zaczyna się toczyć w zwolnionym tempie...Nie wiem, czy ktoś doświadczył tego poziomu, ale uważam, że wyżej już nie ma...chyba, że się mylę...
Ale się rozgadałam hehehe...na dzisiaj dosyć :) wracam do łóżka, bo mnie przeziębienie dopadło i podle się czuję...na szczęście mam dzisiaj wolne :)
Miłego dnia Stasiu :)


sturecki
2024-12-19
Faktycznie rozpisałaś się tym razem.
Twoja skala stresu to bardzo obrazowe i przemyślane podejście do tego, co każdy z nas przeżywa na różne sposoby. To, co opisujesz jako stan poza skalą, brzmi jak ekstremalne doświadczenie graniczne, kiedy świat zdaje się przestać istnieć w swojej zwykłej formie. Myślę, że niewielu dotknęło tego poziomu, a jeśli już, to każdy czuje to inaczej, na swój własny, niepowtarzalny sposób.
Dbaj o siebie i wypoczywaj – przeziębienie niech minie szybko, zwłaszcza że masz dziś wolne. Ciepła herbatka i relaks to najlepszy lek.

SłowemOtulona
SłowemOtulona
2024-12-19
Przepięknie ujętę :) Ja również za Krystkiem zabieram wiersz do ulubionych :)
Odwaga, której tak wielu brak... Skala strachu przed niepowodzeniem.
Pozdrawiam


sturecki
2024-12-19
Odwaga często przegrywa ze strachem, ale to właśnie te małe akty przezwyciężania lęku są najpiękniejsze. Cieszę się, że wiersz trafił do ulubionych – to dla mnie wielki komplement!

Monia
Monia
2024-12-19
Każde uczucia mają jakąś tam miarę tyle że u jednych mniejszą, a innych większą pozdrawiam serdecznie 😉👍


sturecki
2024-12-19
To prawda, uczucia mają swoją skalę, choć każdemu inną. Ważne, by je zauważać i pielęgnować, niezależnie od ich „miary”. Dzięki. Pozdrawiam.

Moona@
Moona@
2024-12-19
Kolejne ciekawe zestawienie.
Każdy czuje życie po swojemu.
Reguły jednak pomagają mz
Pozdrawiam :)


sturecki
2024-12-19
Życie to indywidualna podróż, pełna osobistych odczuć i interpretacji. Reguły, choć czasem ograniczające, mogą być kompasem, który pomaga nam nie zgubić drogi w tym chaosie. Ciekawe zestawienia, takie jak to, pozwalają nam lepiej zrozumieć, jak różnorodne są te ścieżki.

ajw
ajw
2024-12-19
Zaletą Twojego pisania jest, oprócz trafności, niezwykła konsekwencja w wyrażaniu swoich spostrzeżeń i przemyśleń. Pięknie budujesz wiersz aż do finałowej puenty. I zauważyłam, że robisz to nawet w komentarzach :)


sturecki
2024-12-19
Te moje nawyki ... Staram się, by każda myśl – czy w wierszu, czy w komentarzu – miała swój cel i zakończenie, które zostawia coś do przemyślenia. Cieszę się, że to dostrzegasz i doceniasz. To wielka motywacja, by dalej pisać z sercem i konsekwencją.

Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2024-12-19
Świetne skojarzenia, nie do jednego czytania. Zabieram do ulubionych. Pozdrawiam serdecznie


sturecki
2024-12-19
Dziękuję za tak miłe słowa! To największa radość, gdy tekst trafia do czyjegoś serca na tyle, by wracać do niego wielokrotnie. Cieszę się, że znalazł miejsce w Twoich ulubionych.

Marek Żak
Marek Żak
2024-12-19
Fajnie, że napisałeś sequel do poprzedniego wiersza, bo tutaj dopiero widzę próby zmierzenie, kwantyfikacji uczuć, emocji. Podoba mi się mierzenie stresu potem, czy niepokoju drżeniem. Z drugiej strony o poziomie zadowolenia, czy szczęścia mówią endorfiny. Są sposoby, jak widać. Pozdrawiam.


sturecki
2024-12-19
Dzięki za dostrzeżenie tej próby kwantyfikacji uczuć – to zawsze wyzwanie wplatać coś tak nieuchwytnego w „mierzalne” ramy. Pot i drżenie jako wskaźniki stresu kontra endorfiny dla szczęścia – świetnie pokazujesz, że ciało rzeczywiście podsuwa nam odpowiedzi, jeśli tylko potrafimy je odczytać.

klaks
klaks
2024-12-19
Świetna própa zmierzenia uczuć. Najbardziej zbliżoną miarą uczuć są czyny. Jak zawsze ciekawe przemyślenia, zwłaszcza ostatnia strofa. Czy życie nie ma reguł? Chyba tylko człowoziek sobie tak wmawia, żaden kot nie powie sobie, "już nie jestem głodny, ale trzeba się najeść bo dają za darmo"...Taki śmieszny przykład, ze cała natura jest zaprogramowana regułami funkcjonowania, które tylko człowiek zmienia, ze słusznej bądź niesłusznej inspiracji swoich wyobrażeń na swój własny temat.
Pozdrawiam ciepło :)


sturecki
2024-12-19
Faktycznie, uczucia najpełniej wyrażają się w czynach – to one pokazują ich prawdziwą wagę. A co do reguł, natura rzeczywiście podąża swoim klarownym rytmem, podczas gdy człowiek, w swojej wolności i chaosie wyobrażeń, próbuje je naginać, tworzyć i burzyć. Twój przykład z kotem – genialny! Czasem może warto się od tej natury uczyć prostoty i autentyczności. Dzięki za ciekawy komentarz!

Krystek
Krystek
2024-12-19
Zgadzam się z treścią wiersza -
miara wszystkiego jest odwaga,
by czuć.
Ślę moc serdecznych pozdrowień:)


sturecki
2024-12-19
Cieszę się, że zgadzasz się z tą myślą! Odwaga, by czuć, to przecież fundament prawdziwego życia – bez niej nawet najpiękniejsze chwile pozostają tylko cieniem tego, czym mogłyby być. Dzięki za tę zgodę!

mis
mis
2024-12-19
"...życie, to mapa bez jednostek, bez reguł gdzie miarą wszystkiego jest odwaga, by czuć" - to mądre, życiowe zakończenie Twego wiersza. By czuć... należy żyć w umiarze świata, skomplikowanego bezmiaru świata. Wspaniały wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Po


sturecki
2024-12-19
Dziękuję za tak ciepłe słowa i piękną interpretację! Życie rzeczywiście wymaga odwagi, zwłaszcza w tym skomplikowanym bezmiarze, gdzie umiar staje się sztuką. Cieszę się, że wiersz rezonuje z Twoimi refleksjami.

mis
2024-12-19
bez "Po".... :)

andrew
andrew
2024-12-19
...
w realu bywamy
na wyciągnięcie ręki
jednak uczucia
siebie nie widzą
mimo starań
...
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


sturecki
2024-12-19
Piękny obraz bliskiej relacji, która nie zawsze przekłada się na prawdziwe porozumienie. Czasem uczucia potrzebują więcej niż wyciągniętej ręki – może spojrzenia sercem? Dziękuję za tę myśl. Miłego dnia również życzę!

Trociny(anna)<sup>(*)</sup>
POJEMNOŚĆ
Metr dziewięćdziesiąt.
Kwintal (bez ciuchów).
A cały mieści
się w mym serduchu.

Pozdrawiam z podobaniem dla refleksji.


sturecki
2024-12-19
Prosta, a jakże trafna prawda! Żaden centymetr czy kilogram nie ma szans z rozmiarami serca – ono pomieści wszystko, nawet metr dziewięćdziesiąt kwintala, i jeszcze trochę zostanie. Refleksja pełna ciepła, wagi i humoru. Pozdrawiam.

LydiaDel
LydiaDel
2024-12-19
Chociaż nie ma konkretnych wymiarów, wyczuwamy na jakim poziomie są stany emocjonalne. Intuicyjnie. Piękne metafory - w szerokości spojrzenia, barometr niepokoju, ważymy słowa w uncjach ...i jeszcze więcej, właściwie cały wiersz jest jedna metafora. No masz takie zdolności. Bravo.
"a życie, to mapa bez jednostek, bez reguł
gdzie miarą wszystkiego jest odwaga, by czuć" - najlepsze.
A przecież życie mierzymy w latach. Znów komplikuję, wiem, niepotrzebnie.
"mierzymy uczucia na oko" - u krótkowidza nie funkcjonuje, ha, ha to tylko żart. bo tu chodzi o to wewnętrzne oko. 6/5 Serdeczności


sturecki
2024-12-19
Twoja refleksja to wspaniały dowód na to, jak głęboko można wniknąć w znaczenie słów. Metafory rzeczywiście nadają życiu wymiarów, których żadna linijka nie zmierzy. Barometr niepokoju czy mapa bez jednostek – to obrazy, które malują nasze wnętrze. A ten żart z krótkowidzem? Czysta perełka, bo to przecież prawda – wszystko widzi się najlepiej tym wewnętrznym okiem. Dzięki za ciepłe słowa i tę piękną grę myśli. Serdeczności z wzajemnością!

Odyseusz62
Odyseusz62
2024-12-19
Bezmiar naszego wnętrza
fizycznie nie waży nic
a wszystko co w nim unieszczasz
To cały świat i ty.
Pozdrawiam w zadumie.


sturecki
2024-12-19
Pięknie powiedziane – wnętrze to nasz wszechświat, a my sami jego centrum. Choć fizycznie bez ciężaru, to przecież niesie wszystko, co dla nas najważniejsze. Zaduma taka jak Twoja przypomina, że warto czasem zajrzeć w ten bezmiar, by dostrzec tam siebie i świat w harmonii. Dzięki.

Odyseusz62
2024-12-19
..umieszczasz..

Larisa
Larisa
2024-12-19
Często trzeba mieć w życiu odwagę i nie bać się czuć.
Uczuć nie da się zmierzyć, a słów zważyć... być może
dlatego ludzie gubią się w życiu.
Dochodzi jeszcze stres i przyziemność spraw.
Zdrowie. Jednym słowem nie jest łatwo wzbić się na wyżyny
uczuć.
6/5.
Serdecznie pozdrawiam


sturecki
2024-12-19
Masz rację, życie wymaga odwagi, szczególnie gdy w grę wchodzą uczucia. Niepoliczalne i nieważalne – potrafią być zarówno skrzydłami, jak i ciężarem. W codziennym chaosie przyziemnych spraw często zapominamy, że wzbijanie się na wyżyny nie wymaga idealnych warunków – wystarczy moment szczerości z samym sobą. To trudne, ale kto powiedział, że wartość nie kryje się w wysiłku?

Waldi1
Waldi1
2024-12-19
teraz wiem dlaczego jestem taki zdrowy ... jest godzina 0 .09 moje ciśnienie 122/ 72/66 a to tylko dlatego... że moje myśli idą w parze ze słowem ...zęby nie zgrzytają ... pięści nie zaciskam przecież wrogów nie mam bez gniewu żyję bez stresu i zmartwień jak się pojawiają to je rozwiązuję jak sznurówki w bucie ... prawda jest ważna jest kluczem do serca ... wiadomo czas pływa ... więc sobie śpiewam ... uczuć nie mierzę na oko od tego się szybciej umiera ... słowa ważyć trzeba by nie ranić i nie rzucać na wiatr ...bo nikt nigdy wszystkich nie pozbiera ... jak będzie coś powiedziane jako fałsz ...

a ciśnienie moje jest prawdziwe ... dobranoc pozdrawiam serdecznie z uśmiechem ...


sturecki
2024-12-19
Właśnie odkryłeś receptę na zdrowie, którą trudno przebić – harmonia myśli, słowa i działania. Słusznie zauważyłeś, że prawda jest kluczem, a słowa – jeśli nie są ważące – mogą rozsypać się jak ziarna na wietrze. Śpiewanie w rytmie życia to z kolei najlepszy sposób na płynący czas. Trzymaj się tej drogi, bo wydaje się, że prowadzi wprost do spokoju i długowieczności!


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności