Tryptyk: TRZY GŁOSY SŁOWA – cz.1
1 – KRYTYKA LIRYKA
mówią, że pisze z uczucia
a on po prostu nie ma komu mówić
jak bardzo chce być czytany
strofy – jak wiadomo –
zastępują sercu rozmówcę
którego przywołuje puls słowa
miłość? raczej pojęcie chwili
na które spóźnił się świat
i nie odjechał pociągiem żądz
krytycy czytają wyrazy
którymi można zranić i zachwycić
ująć, rozkochać, porzucić
a on, liryk, tylko mruga:
„to nie metafora emocji
to niedoskonała kopia wrażeń po człowieku”
[myśl odbita w zwątpieniu
widzi prawdę z dwóch stron
pozwól jej przeminąć –
wtedy zostanie tylko sens]