WYRAZY
raz tylko mówicie prawdę
na wskroś nowocześni
a potem cicho, nieraz
wracacie do dawnych nawyków
wy – zakamuflowani w myślach
raz po raz na pokaz
wy – za wolnością
lecz raz poddani
nieraz śmierć legnie w waszych ustach
wy – pełni znaczeń
których nikt nie słyszy
raz krzyczeliście głośno
teraz szepczecie między wersami
o wolności, której nie dotykacie
wy i te wasze razy
układacie słowa
które toną w morzu rozpaczy
że nikt ich nie bierze
na własność – poważnie?