*

katarakta
~~~~~~~~


pamiętam jak
weszli ot tak
wszystkiego się czepiali
że szyby są
że deski... błąd...
... pasterza nam zabrali

od nowa tam:
- kto pomógł wam?
sypali wciąż pytania
- skąd wziął się gips?
- skąd piach? - skąd grys?
...
lecz zacznę od zarania:
dziurawy dach
pap-naście - strach
na dwa łokcie pokrywał
ksiądz wiarę miał
" ... * gorczycy" - znał
przez hostię podpatrywał

remontu plan
sam biskup wsparł
kaplicę - szok naprawić
by dach nie spadł
tę radę dał:
"- wewnątrz niej mur postawić"

kto zmienił plan
majster? pop? fan?
nie będę tu się spierać
fakt : powstał mur
bez zbędnych bzdur
tak by go nie rozbierać

a potem:
(ach!)
więźba, strop, dach
nie były ponad siły
wrota, tynk, i ...
okna i drzwi
ów barak obtuliły

niedzielna msza **
międzyczas dla ...
wnętrza po kres soboty
wylinka: z pap
z baraku szczap
!!! - wstał z gąsienicy - motyl


agentów rząd
odtąd po ... sąd
wciąż węszył niesłychanie

" A GDZIE MASZ PAN
BUDOWY PLAN ?!? "

nie padło to pytanie.

ps.
był wierny lud
lecz także cud ***
w pamięci pozostanie
po wieczny dzień
się niesie hen
te świętych obcowanie:

proboszcza brat
też ksiądz jak chwat
- święty męczennik wiary ****
dał zaćmy kask,
motyle łask
by:
Boże nieść sztandary.

*