- z myśli-
przypomnij sobie jak noc bywała straszna
a za oknem...
...dziś możesz chodzić po gwiazdach
nie ufając tym co mówią że spadniesz
świat to nie tylko góry i doliny
to ich przyczyny
masz siedmiomilowe buty a u ramion skrzydła
jeśli nie możesz iść
- leć
gdy zacznie zawodzić nadzieja
rozpal ogień w kominku
przypomnij sobie jak płomień parzył
kiedy próbowałeś go zgasić
teraz możesz tamten popiół ożywić
dodając nasiono i kroplę do ziemi którą jesteś
na którą patrzysz przez przyszłość
bo świat to nie tu i teraz
a jutro ze wschodzącym słońcem
to dzieci z mlekiem pod nosem
i ich dzieci z twoim siwym włosem
świat-
to pędzel w dłoniach pokoleń
gdy zaczniesz żyć
po raz kolejny nie określaj celu
bo sam w sobie jesteś jego puentą
spisuj uczucia gdy poczujesz że trzeba
wrzucaj do morza niech płyną
na tamtym brzegu jest ktoś co czeka
pisząc o tobie
ufaj w siłę pomyślnych wiatrów
tak zwyczajnie jak nimi oddychasz
a noc co straszna była zniknie
stając się przyjacielem