Księżycowa wróżka (kołysanka )
cień na drzewach płaszcz rozwiesza
promyk słońca w stawie znika
niebem płynie droga mleczna
wśród konarów starej lipy
małe gniazdko uplecione
na poduszce z puchu nocy
mały ptaszek w snu ramionach
śnij ptaszyno w bajek światy
niech wypełnią cię marzenia
usłyszałam z gwiazd dalekich
jak na kwiatek spada łezka
jestem wróżką księżycową
co magiczne ma ziarenko
rankiem wystaw je na dłoni
niech otuli je słoneczko
niech wyrośnie z niego listek
potem kwiatek owoc słodki
jego woń przez noc przeniknie
załopocze tysiąc piór