Podwójni
Doświadczamy bólu, odczuwamy zachwyt, czasem nie posiadamy się z radości. Jesteśmy wrażliwi. Spotykamy realnych ludzi. Porozumiewamy się na różne sposoby, z łatwością lub z wielkim trudem.
Każdy z nas inny. Domator, obieżyświat, sybaryta, stoik. Sfrustrowany przedstawiciel zawodu „z misją”, wiecznie „na cenzurowanym”. Artysta zachłystujący się wolnością. Korpoludek mający wrażenie, że zmienia się w maleńkie ogniwo stalowego łańcucha. Stojący przy taśmie pracownik fabryki, maleńki trybik wielkiej maszyny. Wiecznie zmęczona matka i żona, pełna zawiedzionych nadziei. Zniecierpliwiony, rozczarowany mąż i ojciec. Nastolatka zdradzona przez przyjaciółkę z powodu nieźle ubranego kolesia. Emeryt co wieczór planujący jutrzejszy dzień, niemający odwagi na dalekosiężne plany. Niechcący pogodzić się z brutalną rzeczywistością: „dzidzia – piernik” i wieczny Piotruś Pan. Macho ciemnym rumieńcem zdradzany przez własną nieśmiałość.
Każdy realny. Towarzyski lub odludek. Jedyny i niepowtarzalny.
A jednak – podwójny.
Niezależnie od tego, czy żyjemy w zgiełku, czy w ciszy, jesteśmy, czy tylko czujemy się samotni – uciekamy. Uciekamy od świata, w którym słowa tracą lub zmieniają swoje znaczenie. Gdzie „spolegliwy” od dawna już nie znaczy: „ten, na kim można polegać” , ale: „uległy”. Gdzie kontakty i bliskość z innymi zastąpiły „relacje”, rozmowę – sms-y, słowa – emotki.
Uciekamy i budujemy własną, nową relację z własnego życia. Opowiadamy ją tym, których spotykamy w tej nowej – wirtualnej rzeczywistości.
Uciekamy, budujemy, snujemy opowieść. Szukamy człowieka, który zechce naszej relacji wysłuchać, „oskrobać nas” z naszych frustracji, lęków, zrozumieć. Być. Człowieka, z którym można wymienić myśli, podzielić się lękami i pokazać mu to, co nas zachwyca.
Ale… Czy budując tę wirtualną relację jesteśmy prawdziwi?
Czy jest to relacja z naszego życia?
Jesteśmy PODWÓJNI – realni i wirtualni. Czy jeśli stuknę się w palec, zaboli mnie, czy będzie cierpiał mój awatar?
Prowadząc takie „podwójne życie”, gdzie właściwie jesteśmy PRAWDZIWI MY?
Gdzieś POMIĘDZY?
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
No wreszcie mam lapka! Teraz muszę poczekać na wenę bo gdzieś polazła! 😂
Pozdrawiam serdecznie i dobrej nocy życzę 😊🍀
Dobrze, że maszyny czasem się psują , bo możemy pożyć naprawdę :)
U mnie zima ostatnio popsuła prąd...
Dobrego wieczoru :)
Pozdrawiam
Pozdrawiam wzajemnie :)
Pozdrawiam Marysiu, smutno mi Boże patrząc na te czasy... kto to? Cudowny, dogłębny wiersz, aż zabolało, nie tylko mnie, ale nas wszystkich... po kolei, bez wyjątku!
Pozdrawiam i popatrz nadal mi smutno.
Dobrego dnia, Grzegorzu.
Myślę, że ilu ludzi, tyle odpowiedzi. „Mój jest ten kawałek podłogi” chciałoby się zaśpiewać i chyba coś w tym jest. A jaka ta podłoga będzie, to już decyduje charakter człowieka. Twarz ukryjemy za awatarem, charakteru nie, wylezie cholera czy tego chcemy, czy nie. Jeśli o mnie chodzi, to /i tutaj cytat pasujący, jak w pysk strzelił/ „Sfrustrowany przedstawiciel zawodu „z misją”, wiecznie „na cenzurowanym”, który wreszcie może rozpiąć przyciasnawy kołnierzyk. Czy w takim razie oszukuję? Nie jestem sobą? A może właśnie wreszcie jestem sobą? Hehe i oto jest pytanie. No to cześć😊 !
Hej :)
Hmm... taki styl mało literacki wyszedł :))
Pozdrawiam wzajemnie :)
Bardzo ciekawy wiersz.
Pozdrawiam.
A co do treści... gorzkie Twoje słowa, ale prawdziwe.
Dobrej nocy.
Ciekawy i ważny temat podjęłaś Mario!
Serdecznie pozdrawiam :)⭐
Pozdrawiam wieczornie :)
Taką na dotyk na dom na rodzinę
Tworzą się związki nie tylko przyjacielskie ale również małżeńskie
Tak większość z nas jest podwójna ale czy przez to gorsza?
Masz rację, że wirtualne relacje się przenoszą do realu, też znam takie osoby, które poznały swoją "połówkę" w necie. Takie czasy.
Pozdrawiam, Mgiełko :)
Podobnie jest w kwestii ubrania, które ma czynić nas lepszymi, bardziej atrakcyjnymi, a przecież po zdjęciu już niczego nie da się ukryć, więc wersja tekstyl - demo:).
Pozdrawiam wieczornie.
Miłych snów :)
i to jest piękne ...
I ja wierzę w ludzi, ale ludziom to już nie do końca, bo zdarzyło mi się ( nie na TW) przeczytać "parę" niemiłych słów - tak "na dzień dobry" i znaleźć swój wiersz "poprawiony" u kogoś innego...
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności