Lampka oliwna
zawieruszoną z przeszłą pamięcią.
Wytarłam z kurzu, przycięłam knot, nasączyłam aromatyczną oliwką.
Zapaliłam!
Troczek świetlikiem zabłysnął!
Drgnęło serce, błękitnym ognikiem.
Płomyk zwodząc oczy tańczącymi
refleksami, zlizywał dodawany
pokarm. Wpatrywałam się
w niego urzeczona, ciesząc się
śmiałością blasku.
Aż stało się coś dziwnego, promyk
zmalał a szara smużka wplotła się
w błękit i z delikatnością małego
obłoczka, zakręconego w loczek,
popielatością wzniosła się ku górze.
Jak to się stało? przecież tak dbałam
o to światełko.
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
pozdrówka ślę, w ten piękny, wiosenny dzień :)
Serdecznie pozdrawiam i bardzo dziękuję:))
Pozdrawiam,
Miłego dnia
Ciągle widzę pieski i Ty chyba też!
Owszem byłam pod tym adresem, ale się nie mogłam wejść...
Również Ciebie pozdrawiam i też cieplutko:)☀️
Dobrego dnia z serdecznościami:)🌞🍀🌼
Serdecznie pozdrawiam:)
Pozdrawiam :)
Serdeczności:)
Na koniec o tym znikającym płomieniu. To jest świetna metafora życia w ogóle. Nie tylko miłości. W internetach znaleźć można wiele filmików, na których mali naukowcy robią taki eksperyment, że zdmuchują płomień na świeczce, a gdy unosi się właśnie taką szaro-czarna smużką, to szybciutko przykładają do niej inny płomień. Ta smużka zapala się i spływa z powrotem do knota, na nowo rozpalając świeczkę. Cudne zjawisko. Tak sobie pomyślałem właśnie, że dokład ie tak dzieje się z życiem człowieka, który ufność swoją, wiarę i miłość ulokował w Panu. Gdy taki człowiek gaśnie, bardzo często niespodziewanie, jak ten płomień na świecy, to Pan Bóg po drugiej stronie śmierci jako Światło Życia rozpala tą marną smużkę niedoskonałości i zaczyna ona świecić już w nowej postaci na wieczność. 😊 A to jest takie piękne!
Tak mnie poniósł Twój wiersz Elu. Dziekuje. Pozdrawiam Cię serdecznie! Hej ho! 😊🙋♂️
Jestem, Tobie wdzięczna za ten komentarz i czas jaki poświęciłeś na jego napisanie:)😊
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam, życzę Tobie, Ambrosio dużo słońca:)🌞🙋♀️
Nieważne, jak długo, ważne, że płonęło!
Piękna metafora!
Pozdrawiam, z podziwem.
Ładnie napisane z główna metaforą w postaci lampki oliwnej.
Serdecznie pozdrawiam!
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:))
Pozdrawiam.
Serdecznie pozdrawiam:))🌼
ale gdy jest ubrana w szaty
wiersza takiego jak Twój
wciąż żyje wystarczy nowy knot
trochę oliwy i iskra wyobraźni
Życzę miłego dnia. Pozdrawiam serdecznie 😊🌷
Serdecznie dziękuję:)💚
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności