***[czas ze stali]
i jak za drgnieniem martwej powieki
w naszych życiach obudziła się
wieczność
czy to był ktoś dobry
czy też niezupełnie
ile sekund w wieczności
zawsze jest ta pierwsza
by ostatnia znalazła swe
miejsce
kto dziś kogo uratuje
a kto wyda pocałunkiem
czy będzie jeszcze pokój
w sercu
bo na ten ziemski
może być za późno...
ale contra spem spero
wierzący wbrew brakowi
wszelkiej nadziei
nad bramą "lasciate omni speranza"
lecz wcale nie musisz przekraczać
miejsca po niskim progu
nad wrotami czasu
"contra spem spero"
jeden głębszy oddech tylko
i powraca wszelka nadzieja...
***
Borówiec, 05 maja 2025
Wiersz Miesiąca
Zaloguj się, aby móc zagłosować na Wiersz Miesiąca.