tak sobie myślę, że może zamiast wiersza
napisać
jakąś prozę ?
ale proza
jest jak
kobieta
musi mieć odpowiednią sukienkę
do niej buty i
odpowiednią
torebkę
a gdy świeci w oczy musi mieć
okulary
najlepiej odpowiedniej
marki.
i nie można jej zostawić
samej
niespodziewanie
bo zginie.
wiersz za to może latać po podwórku
w samych
gaciach
i skarpetkach nie od
pary
Temat jest trudny i nie wiem czy dam radeę, bo trzeba by napisać więcej niż mam ochotę. To prawda , że poezja , w przeciwieństwie do prozy, znakomicie daje sobie radę w samych gaciach. ale ta jej cecha ma wielorakie skutki. Z jednej strony mamy ochotę czasem zobaczyć kogoś w gaciach, ale czasem widok takich latających cały czas w gaciach ludzi się nudzi. Poezja straciła publikę nie bez powodu. Jednym z nich był właśnie przykry widok gołych , niezrozumiałych , całkowicie nieprzekładalnych na język dyskursu tekstów , które z powodzeniem można uznać za "gaciowe". Proza nie może sobie na to pozwolić , bo musi być z założenia zrozumiała. Eksperyment Joyca z Ulissesem się nie powiódł. Tego po prostu nikt nie czyta. Wyjściem , może słabym, jest próba pisania wierszy zrozumiałych i przekładalnych na język dyskursu.
tak sobie myślę że czasem zamiast wiersza
napiszę jakąś powiastkę moralizatorską
najlepiej z humorem
i żeby była taka z polotem
no i oczywiście musi mieć przesłanie
taka powiastka to jak robotnik budowlany
ale taki fachowiec poważny
jakich mało
co prawda zero gracji i finezji
i usyfiony strasznie
i językiem włada wulgarnym
a czasem to i zionie od niego jak z gorzelni
ale jak zrobi robotę
to aż wszyscy cmokają
a wiersz jak to wiersz
jak ten architekcina
co to odpicuje jakieś kosmiczne plany
weźmie za to kasę
a potem i tak musi przyjść jakiś fachura,
robotnik budowlany
i powiedzieć "co poeta miał na myśli"
Świetnie zaakcentowałaś różnice miedzy prozą, a poezją. Nic dodać, nic ująć. Wiesz uśmiechnęłam się czytając ostatnią strofę, bo oczywiście okularami mojej wyobraźni ( i nie tylko ) zobaczyłam tę piękną Panią Poezję w samych skarpetkach , rzecz jasna nie od pary :) i w gaciach. Tak, Poezja zdecydowanie może sobie na to pozwolić i nikomu z tego nie musi się tłumaczyć! Miłej niedzieli :)
Ps. Zawsze mam u Ciebie Marto ten sam problem, czy dać więcej gwiazdek za treść wiersza, czy za warsztat...Dziwne , że nie można dać 6 punktów za oba :)
Właściwie to pełna zgoda! Poezja ma to do siebie, że nie musi być od razu zrozumiana. Zresztą, i tak pomiędzy wersami każdy znajduje własne ścieżki, często tak różne od tej, którą podążył sam autor. Proza to już inna bajka. Zresztą, co ja będę pisać, w swoim wierszu doskonale zawarłaś te różnice. Na pewno warto zaglądać do różnych gatunków i poszerzać swoje horyzonty w wyobraźni. Pozdrawiam!
Ujarzmić poezję to jak wziąć instynkt na smycz - nie da się (jest dzika)! A proza jest (niestety) popularniejsza i lubi się lansować. Fajne ujęcie.
z pozdrowieniem.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.