PORTAL
Wyrobiłem sobie własną markę
Zdobyłem nawet grono stałych Czytelników
Używając terminologii muzycznej: swoich wiernych fanów.
Mój pobyt na Portalu wciąż trwa i ma trwać
Przynosi mi to korzyści, niepomierne czasem,
Choć, z drugiej strony, to mnie czasem wkurza,
Iż piszę i piszę, a nic z tego nie ma.
Nie oszukujmy się – kasa jest potrzebna,
Chociażby po to, by spełniać marzenia,
Nic tak nie wkurza, jak kiedy usłyszysz
Te poświsty wiatru w pustych kieszeniach!
Warszawa, dn. 27.01.23