Wawrzyńcowi Medyceuszowi - On wie, za co:)


W marzenia, w rojenia odpływam
Gdy jest mi źle, wtedy przenoszę się
W inny wymiar, gdzie życie jest szczęśliwe
Beztroskie i pozbawione goryczy.

Cóż mi zostało, teraz na gruzach
Spopielałego świata snów
Lecz zarazem przecież żyć muszę
By nie stać się jak inni... androidem.

"Androidy" mają łatwiej w tym zakichanym światku
Wszystko spływa po nich jak po e-kaczce
Ale ja nie chcę być im podobny
Będę czuł i myślał, nie stanę się częścią kompa!

Trochę marzeń to wszystko co mi zostało
Trochę marzeń i wspomnień z pradawnego świata
Może i było nieraz trudniej, ale
Nikt nie negował drugiego człowieka!