okrągły stół dyskusyjny
konwersacja pod wierszem JoViSkA. pt. " Cudowne lato"..
ilość ocen: 30 (z tego 26 max.)
ilość komentarzy (19 nie licząc mojego, bo ja nie oceniałem..)
razem: 11 cichych wielbicieli
Komentarz: Groschek
"hm.. może opowiem pani tu zdarzenie z portalu pisze-wiersze; przez pewien czas wygrywał tam wszelkie rywalizacje jeden gość publikując zawsze jedną miniaturę na początku miesiąca - oceniając ale każdemu wszystko; udowodniłem, że ocenia tylko z tego jednego powodu, niczego nawet 1 nie czytając; podczas kiedy wiersze naprawdę na to zasługujące (między innymi ZTo) nie uzyskiwały pierwszego miejsca ani razu; w ciągu tygodnia zorganizowałem ponad 40 nowych użytkowników (każdy miał jeden swój wiersz i widoczny pseudonim), żeby ona wygrała - żadnemu z tych nowicjuszy nie pozwoliłem ocenić któregoś swojego wiersza - miał wygrać najładniejszy tekst.. jak pani myśli, czy to jest możliwe, żeby od następnego wiersza przestać oszukiwać, a tym samym współ'użytkownikom dać taką samą szansę w rywalizacji? sam osobiście już w rywalizacjach nie startuję - tekst p. stureckiego, a szczególnie radość ludzi z portalu w komentarzach, uzmysłowiła mi, że tutaj nie miejsce dla mnie - interesujące było, że nikt się za mną nie wstawił; Kasia została bokiem poproszona o zaniechanie otwartych bitew.. poza tym okazało się, że nikt mnie tu nie lubi, a wręcz przeciwnie.."
odp. JoViSkA
"Nie rozumiem jaki związek ma ten komentarz z moim wierszem i w jakim celu został napisany...Jeśli będziesz mi pisał komentarze nie na temat, to będę zmuszona zgłosić naruszenie...powoli zaczynam mieć Ciebie dość...Od teraz proszę abyś w ogóle do mnie nie przychodził...nie czytaj nie komentuj i daj mi święty spokój!"
CYTAT (przedsłowie oraz tzw. "wiersz", jako reakcja na moje ciepłe słowa komentarza):
"Łatwo jest kogoś oskarżać, ale trzeba pamiętać, że winę należy udowodnić.
Ten wiersz dedykuję Groszkowi, bo jestem już zmęczona terrorem ciągłych insynuacji kierowanych w moją stronę.
tytuł: Samosąd
Jestem najlepszy i oryginalny,
to inni piszą w sposób banalny,
a ta "połetka" pożal się Boże
ma więcej ocen w każdym utworze!
Zwykła oszustka, kombinatorka,
jej bazgranina jest amatorska.
Publikę sama sobie stworzyła,
bo dla każdego jest bardzo miła.
Siedząc w ukryciu na lewych kontach,
fikcyjne gwiazdki wyciąga z worka.
Już ją rozgryzłem, zgłoszę incydent,
w niebycie z banem zaraz zawiśnie.
Z dziką rozkoszą skargi napiszę,
żeby podważyć jej autorytet.
I chociaż żadnych dowodów nie mam,
to oskarżeniem niepewność sprzedam."
KONIEC CYTATU
proszę zwrócić szczególną uwagę na temat, o czym ja piszę autorce w komentarzu, a tekst w którym ona mieszając mnie z błotem - zarzuca mi agresywną zawiść i kilka innych wad, które znam tylko z filmów - zatem..
stworzyłem tą platformę, aby każdy (oczywiście też sama p. JoViSkA) mogła/mógł się na te dwa tematy wypowiedzieć:
1. co sądzicie o treści mojego zarzutu i sposobie wyrażania w stosunku do reakcji aktorki?
2. co myślicie o sprawie zaraz 2 z kolei b. negatywnych wierszy na mój temat; proszę wyrażać swoje odczucia "bez hamulców": po to ta platforma jest; warunek: proszę potwierdzać jakiekolwiek zarzuty cytatami - w przeciwnym razie nie ma to przecież żadnego sensu.. skąd mam się dowiedzieć, co i kiedy zrobiłem nie tak, jeśli mi ktoś napisze: "to było wtedy, jak ci się nie podobał mój tekst"..
ps. dziękuję tutaj (bowiem tam proszono mnie już więcej nie wchodzić) Ani i czarnemu kotkowi Maciek; przez Waszą bezstronność (oraz odwagę tego wypowiedzenia 🙄) widzenia tematu postanowiłem otworzyć to forum dyskusyjne - po przeczytaniu ale pod tamtym tekstem większości komentarzy - zwątpiłem, że ma to w ogóle jakiś sens; przecież tam połowa pisze o "wysokości ocen" i krzywdzie, jaka autorkę przez to spotkała..
uwaga końcowa (dla komików): proszę tego czasem nie oceniać