Twoje Wiersze - ko biec.. i naj

ko biec.. i naj

groteska

2025-03-08 00:00

życzę wszystkim Paniom dużo uśmiechu - szczególnie wtedy, kiedy wcale zabawne zjawisko od pierwszego wejrzenia się być nie wydaje - tutaj jest wiersz, który raczej oceniany zostać nie musi - jest brzydki, bo opowiada bzdury.. pozdrawiam serdecznie!

towar-rówką lub z osobna
pysk kłująca dzidki czubek
jeśli rzeczy w iść ci głodny;
zaprzyjaźnić musisz rurkę

rozliczone w palcach gołych
przewrócenie jak skarbonki
od jednego szczerość woląc
dla drugiego posłać w ząbki

potylicznie wejść bruzdzącej
cierpką składnię form u winy
jeśli w spadochronie rozstaw
linek nitki w dreszczach ginie

https://youtu.be/Kdu2-LVEoLs?feature=shared

autor

Groschek^(*)

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: niebieski

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

myszulek

2025-03-08

Ta zabawa słowami między głodem a rachunkami przypomina, jak życie potrafi zamienić się w układankę, gdzie nawet „rurka” i „dzidki” stają się bohaterami walki o przetrwanie – a każdy ruch, choć wydaje się niewinny jak dreszcz na linie spadochronu, zostawia ślad na skórze rzeczywistości. Świetnie oddane, jak w języku codziennych gestów i przedmiotów tkwi cała prawda o naszej walce z niewidzialnymi nićmi, które nas wiążą i rozliczają.

Groschek^(*)

2025-03-09

Każda racja jest czyjąś - tym razem tylko tyle. Dziękuję!

JoViSkA

2025-03-08

Miłej soboty Grosiu 🖐️😊

Groschek^(*)

2025-03-27

dzięki Wisienka 🍓

sturecki

2025-03-08

Dobry przykład na deformację logiki, który wciąga w dziwaczny wir skojarzeń – zupełnie jakby sam język płatał figle ... sens ucieka, a groteska przejmuje stery. Wywrócone znaczenia, nieoczywiste połączenia i absurdalny rytm sprawiają, że ten tekst brzmi jak surrealistyczny sen, a przy tym jest dla mnie językową łamigłówką.
5/6

sturecki

2025-03-08

Brzmi jak misternie skonstruowana gra między słowami a ciszą – subtelność czasem lepiej chowa, niż tysiąc zasłon. Oby szyfr pozostał nienaruszony.

Groschek^(*)

2025-03-08

asekuracyjnie, ale nie całkiem bez trafienia - za to język wręcz subtelny - tym razem nie mogę wejść w detal, bo tekst dotyka klamki wyjściowej (wywalony z listy na ryj); szyfrowanie chroni go przed podróżą w nieznane..