Witam.W inspiracjach widzę ,,drzewo "" akurat tej nocy śniło mi się duże drzewo .Siedziałam sobie na tym drzewie i łamałam suche ,obumarłe już gałęzie ,badyle i końcówki zdrewniałe jednocześnie kłócąc się z córką że się nie szanuje ,że pozwala by jej nie szanowano i że zmarnuje sobie życie .Jak już połamałam trochę tych gałęzi to postanowiłam zejść z tego drzewa ale to nie było zbyt łatwe ,asekuracyjnie łapałam się pojedynczych gałązek które zdawały się ledwo trzymać i były bardzo wiotkie .Od połowy choć bojąc się postanowiłam zeskoczyć a kiedy znalazłam się na trawie to stwierdziłam że tak w zasadzie to nie było aż takie trudne a tylko strach ,,ma wielkie oczy""To był tylko sen ,zresztą mój sen ale pozwoliłam sobie go tutaj przywołać w związku z ,,drzewem"" Może ty masz jakiś pomysł na jego interpretację choć czy ja wiem może nie trzeba tego robić .:-)
Wiersz ciekawy ,pierwsza zwrotka intryguje ,ostatnia sugeruje o czasie dokonanym aczkolwiek nie zmarnowanym...no chyba że nie o tym autor myśli..pisząc ją.Z jednym się tylko zdaniem zgodzić nie mogę ,to nieprawda że życia nie da się już wygrać ""Ja mając moje dwie pociechy ( moje skarby ) czy.moje dzieci najukochańsze na świecie ...już z racji choćby tego czuję się wygraną i nie zamieniłabym je na żadne inne ,co nie znaczy że inne ,,maluszki "" nie łapią mnie za serducho :-)
Ech masz ten swój styl pisania ,inny niż wszystkie i zmuszający do myślenia .
Pozdrawiam.:-)
Dziękuję za mądry komentarz. Jeśli ma się dzieci (a wiem, bo nie mam) to raczej skupia się energię na ich szczęściu. Wiem, że pośrednio itd., ale przecież nie bądźmy Pewexami. Pzdr.
Wiersz jest intrygującą grą słów, z której wyłania się obraz codziennych zmagań i refleksji nad życiem. Z pozoru chaotyczny, w rzeczywistości zdaje się mówić o akceptacji nieidealności i godzeniu się z trudami codzienności. Najbardziej uderza fraza: „ale życie doszło, przeszło na dogodność z aksamitu” – jakby pomimo chaosu i zawiłości, życie w końcu znalazło chwilę ulgi. To przypomnienie, że nawet w pozornym nieładzie można znaleźć miejsce do odpoczynku-przerwy.
Podwójny tytuł i ten wers rzeczywiście mogą być kluczem – jakbyś celowo zostawił nas w zawieszeniu. Może to igła, a może szczyt wyobraźni? Pewność tu nie jest wymagana, wystarczy refleksja!
Cześć Stasiu. Dziękuję za nieźle przemyślaną i ładnie zapisaną interpretację. Muszę przyznać, że jeszcze się nad powyższym wierszem nie zastanawiałem. Myślę, że kluczowy może być i podwójny tytuł i wers: ..szczytu igła? Pewien ale nie jestem.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.