X
Pech
biały (bez rymów)
2020-05-29 08:10
Wyjdę dziś z domu ,
ubrana w suknię koloru
płatków brzoskwini.
Uwiodę cię uśmiechem,
usidlę spojrzeniem.
Szczęście będzie ze mną tańczyło,
budząc twą zazdrość,
Przypadek pchnie cię w moje ramiona,
a Myśl każe ci
zaprosić mnie do siebie.
Rano wstanę,
spojrzę na twą uśpioną twarz,
oświetloną promieniami słońca.
Ubiorę czarną szatę
i pomyślę,
że spotkała cię
Pech
ubrana w suknię koloru
płatków brzoskwini.
Uwiodę cię uśmiechem,
usidlę spojrzeniem.
Szczęście będzie ze mną tańczyło,
budząc twą zazdrość,
Przypadek pchnie cię w moje ramiona,
a Myśl każe ci
zaprosić mnie do siebie.
Rano wstanę,
spojrzę na twą uśpioną twarz,
oświetloną promieniami słońca.
Ubiorę czarną szatę
i pomyślę,
że spotkała cię
Pech
Ocena wiersza
Wiersz nie został jeszcze oceniony.
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Chris(*)
2020-05-29
Jestem pod wrażeniem. Kobiecy, uwodzicielski, kuszący ale też z nutą zmysłowości. Jedno wiem na pewno, nigdy nie przestaniesz zaskakiwać ;) Czy w drugim wersie od końca nie wdała się literówka? Pozdrawiam!
2020-05-29
Myślałem że
"i pomyślę,
że spotkała cię
Pech"
domyślnie miał brzmieć
"i pomyślę,
że spotkał cię
Pech"
:)
"i pomyślę,
że spotkała cię
Pech"
domyślnie miał brzmieć
"i pomyślę,
że spotkał cię
Pech"
:)
2020-05-29
Dziękuję za komentarz Chris. Wybacz, chyba jestem ślepa, ale żadnej literówki nie widzę.
Anielska Łza
2020-05-29
Panna Pech w brzoskwiniowej sukience... Zaskakujesz, Meyling, ale znowu zaskakujesz pozytywnie. Pozdrawiam cieplutko :)
Iks Weli
2020-05-29
Zrób to! :) Tylko dokładnie tak, jak w tym wierszu. Chciałbym zobaczyć, jak Pech wygląda w brzoskwiniowej sukni :) Bardzo ładny i spójny ciąg znaczeń o idealnie wyrazistym zakończeniu :)
2020-05-29
To właściwie "odreagowałaś", tworząc postać, która lubi się zabawić, zwłaszcza z kimś, kto ma nadzieję na więcej, wtedy staje się sobą - ta Pech ;)
2020-05-29
Dziękuję :) Najśmieszniejsze jest to, że ten wiersz napisałam w dniu, który mi się całkiem zawalił, więc stwierdziłam, że równie dobrze mogę napisać o Pechu, jako podmiocie lirycznym.
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności