spokój
opanowany porządkiem, spokojem
co sercem moim grają
z melancholii cichym nastrojem
nie zapomniałem i nie zapomnę
długo będę myślał, że inaczej
wszystko… pewnie przypomnę
że mogło… nowych znaczeń
nabiera teraz to co było
choć latami cel na widoku
prawie już… to się skończyło
bez łez gorzkich w oku
a jakby tak, jakby nagle
odwrócił się bieg losu
to chyba już po diable –
nie zniósłbym kolejnego ciosu
już nie ufam, nie wierzę
w uczucie przeze mnie zrodzone
przypadkowi i szczęściu powierzę
lub temu, co mi przeznaczone