Twoje Wiersze - Niedosyt

Niedosyt

rymowany

2020-03-23 11:25

Przecież możemy co noc na nowo
budzić wzajemnie dusze swym echem.
Przeżywać rozkosz tak księżycową,
by burzyć mury kolejnym grzechem.

Więc po męczącej, długiej podróży
stańżesz nade mną, patrząc nań z góry,
zanim w ramionach mi się zanurzysz.
Potem okryją niechaj nas chmury.

Dotykać...dotyk ten wciąż powielać,
każdy centymetr skóry dopieszczać.
Potem w ciał naszych mokrych pastelach,
łaknąć prawdy, by chcieć więcej wiersza.

Witold Tylkowski

autor

Witold

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Marek Żak

2020-03-23

Za Chrisem. Drugi wers drugiej zwrotki zgrzyta. Dla mnie ostatnie słowo też jakoś, a przecież pasowałoby "szczęścia".
Pozdrawiam.

Juliana Różyńska

2020-03-23

Księżycowa rozkosz - brzmi bardzo ładnie :)

Chris^(*)

2020-03-23

Dzień dobry Panie Witoldzie :) Wow, co za awatar, pełna klasa! Jestem pod wrażeniem. Erotyk udany ale zaskoczył mnie wers "stańżesz nade mną, patrząc nań z góry," - w kontekście całego wiersza wydaje się przekombinowany i dość mocno kontrastuje. Ja bym go osobiście uprościł. "każdy centymetr skóry dopieszczać." - świetne, podobne brzmienie słyszałem w jednym z erotyków Mitylene, gdy pojedynkowaliśmy się na erotyki. Ostatecznie na ten moment nie wyłoniliśmy zwycięzcy ale proszę do niej zajrzeć, tytuł "Gdy szeptem", w odpowiedzi na mój tytuł "Wyzwanie". Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
P.S. Jak powiadają lepiej czuć niedosyt niż przesyt ;)

Pokaż mniej

Logowanie

Niedosyt

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji