X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Bo taki jestem

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2021-04-21 16:10
Bardziej notatka impresji niż wiersz.
O chwili i o miejscu.
Kolebką i twórcą moich odczuć
jest to gdzie jestem
kiedy jestem
Bo zapachy i zimno są inne
przy stawie lub na drodze

To wszystkie te światła,
powiewy i dźwięki
wlatują przeze mnie
jak przez błonę mydła
a ja tylko je zbieram
i spisuje

To nic innego, jak to co wszędzie
to co zawsze, ale na papierze

Wokół mnie jest czas i światło
kiedy piszę i kiedy czytam
to ono jest mym natchnieniem
a ja na szczęście mam pióro
i pisze te odczucia
dając im dłuższe trwanie

Zapisane
Odczytane
Zapisane i odczytane — jak wdech i wydech
Naturalnie
autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


LidiaM-9
LidiaM-9
2021-04-22
Żeby czuć, trzeba być obecnym, nie tylko ciałem, ale przede wszystkim duchem. Tylko tak można chłonąć i doświadczać. Wielu z powodu zagonienia i pośpiechu traci zdolność dostrzegania, nie mówiąc o odczuwaniu.
Warto utrwalać swoje doznania. Pozdrawiam.


ZaspanyV
2021-04-22
Na pewno tak jest. Kiedyś myślałem że to jest coś zwykłego, w sensie, że każdy odczuwa. Ale wychodzi jednak że no nie do końca tak wszyscy, i nie do końca każdy czuje w tej ogromne palecie bodźców wyłapać ten co my. Idąc leśną dróżką, nagle czuć chłód i dziwny zapach- pewnie gdzieś niedaleko jest woda. W ciepły dzień wsiadając na rower już po 18 czuć jak droga odbija ciepło, a las połyka powietrza i wymienia na szelesty.
To są rzeczy zwyczajne, choć rzadko się o tym mówi. Jedyne co mogę, to wchłaniać i przekazywać dalej. Nawet samemu sobie w "listach z przeszłości."
Pozdrawiam ;D

maciejka
maciejka
2021-04-21
To jest wiersz, uwierz. I bardzo mi się podoba :-)


ZaspanyV
2021-04-21
Uff, czyli jednak ;D
Miło mi słyszeć. Dziękuję za zajrzenie ;)

Baba-Goga
Baba-Goga
2021-04-21
Zmysły są pierwszym sposobem spostrzegania świata. Odbieranie świata w sposób, o którym piszesz jest bardzo cenną umiejętnością. Zwykle traktujemy te doznania jako oczywiste i nie zwracamy na nie uwagi, chyba, że coś mocno na nas działa - silny zapach/fetor, ostry dźwięk, nagły chłód itd . A żeby tak poczuć trzeba co najmniej zatrzymać się w pędzie i być skupionym na czymś innym niż tylko własne wnętrze.
Pozdrawiam ciepło.


ZaspanyV
2021-04-21
Całkiem rozumiem co piszesz. Nie da się nie zgodzić, że łatwiej jest być zatopionym w internecie i izolować się powoli od bodźców.
Jakoś nie czuję pędu, bo nie pędzę -może to jest właśnie mój problem. Czuje się przez większość czasu wyrzucony z wyścigu, bo nie chce się ścigać. Starać się można cały czas, a i tak nie nadąży się za tym co tak gna, bo to zwyczajnie nie ta sama prędkość. Bycie na czasie, czy nawet na fali niektórym po prostu odpowiada. Inni wolą pisać notatko-wiersze ;)

Baba-Goga
2021-04-21
I sedno tego wszystkiego zamyka się w Twoich słowach "Wystarczy tylko Być". Gorzej, gdy człowiek jest skupiony nie na tym, że jest ale na swoich wspomnieniach, dysputach wewnętrznych, myślach o przyszłości. Siedzi z nosem w TV lub w smartfonie. To o czym piszesz to odczuwanie "Teraz" i zapewniam Cię, że nie wszyscy tak mają.
Może dlatego, że wciąż pędzą.
Wiem, o czym mówię, bo czasem też tak mam. Ale dzięki Bogu mam też trochę samoświadomości i wiem, kiedy zatrzymać się i popatrzeć, zachwycić się tym co widzę. I także zdarza mi się przelewać ten zachwyt na papier.
Miłość jest uniwersalnym tematem, ale na szczęście nie jedynym, o czym chce się pisać :-))

ZaspanyV
2021-04-21
" Odbieranie świata w sposób, o którym piszesz jest bardzo cenną umiejętnością." -Naprawdę? Szczerze mówiąc myślałem ,że to jest coś tak trywialnego, że aż wstyd trochę pisać o takich rzeczach. Chyba dla mnie to jest naturalne, by wsysać otoczenie i nie czuć własnej pustki. A tak szczerze mówiąc, to nie trzeba się zatrzymywać. Wystarczy tylko Być tam gdzie się Jest, popatrzeć w kilka miejsc, znaleźć coś ciemnego i jasnego. Chyba nie trzeba szukać na siłę. Tak przynajmniej myślę.
Także pozdrawiam ciepło ;D

Osia
Osia
2021-04-21
Podoba mi się rola obserwatora ,który nie ocenia tylko sensoryczne opisuje chwili drganie .Zapisując tworzy światy wymieniając oddech z czytelnikiem.Bardzo mi się podoba Twoja lekkość .Serdecznie Cię pozdrawiam


ZaspanyV
2021-04-21
Dziękuję bardzo :)
Czasami myślę czy nie przesadzam z tą lekkością na rzecz impresji, ale jakoś tak wychodzi. Nie lubię oceniać za bardzo, bo wtedy trzeba wybrać jakąś stronę.
A ja lubię patrzeć. Tak po prostu.
Również pozdrawiam na swój Zaspany sposób ;D

konvalove
konvalove
2021-04-21
Czyli taki z Ciebie pochłaniacz intensywny wszystkiego, z czym przyjdzie Ci się zmierzyć... no, przyznam, że to bardzo ciekawa wizja; odczuwanie bardziej i mocniej, a potem przelewanie tego na papier, by mogło jeszcze dłużej trwać i trwać - bardzo mi się podoba ta wizja. A fragment, który najbardziej zwrócił moją uwagę i utkwił w myślach to ten:

"Bo zapachy i zimno są inne
przy stawie lub na drodze"

doskonale tutaj ująłeś różnorodność właśnie w tym odczuwaniu. Niby chłód to chłód, ale w każdym miejscu da się go odczuć inaczej, w każdej chwili, w której człowiek znajduje się w swoim życiu, nawet jego obecne samopoczucie wpływa na odczuwanie takich kwestii, inaczej spogląda na coś, co jest znane, i odkrywa w nich zawsze coś nowego. Świetne!

P. S. Nie śmiej się, proszę, ale gdy włączyłam muzykę załączoną obok wiersza pomyślałam sobie o bajkach, które oglądało się kiedyś, a które były pozbawione dialogów, wiesz, coś jak Reksio czy Bolek i Lolek ten pierwszy, i od razu w myślach cofnęłam się do dzieciństwa, bo zdaje się, że takie linie melodyczne dało się w tych bajkach znaleźć! Jakoś tak zupełnie nie w temacie wiersza, ale nie mogłam się powstrzymać.


konvalove
2021-04-21
A ja to przez Ciebie zajrzę w wolnej chwili do Koziołka Matołka, bo uwielbiałam tę niezdarę oglądać, dzięki!

ZaspanyV
2021-04-21
Bardzo mi schlebiasz, naprawdę. Nie byłem nawet pewny czy jest jakiś sens wrzucać coś tak... no jakby lekkiego, ale też zwykłego. Tak jak napisałaś, chłód jest zależny od miejsca, czasu no i samopoczucia. Chłód to nie tylko temperatura, ale i zapachy, dlatego cieszę się naprawdę że odnalazłaś się w tym porównaniu. Jak w bańkach chcę takie chwile przechować na potem.
Właściwie to masz rację! Mi się to również kojarzy właśnie z takimi krajobrazowymi i dobranockowymi nutkami. Twój powrót do dzieciństwa uruchomił się i we mnie samą tylko wzmianką o dobranockach ;D Reksio to klasyka, a klasykę trzeba znać.
p.s. Muzyka z Wilki i Zająca, chodzi za mną od paru lat, a teraz nagle poczułem jeszcze większą na nią ochotę.


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności