Droga
Choć pewnie niewiele pamiętasz już z tego.
Gdy nagle odcięty od życia strumienia,
Wyszedłeś na drogę. Ta była z kamienia.
Więc iść musisz teraz po trudnym terenie,
Gdzie często napotkasz też ostre kamienie.
Tą ścieżką przed Tobą kroczyło już wielu.
Ktoś niósł bagaż ciężki, inny szedł bez celu,
A na końcu tej drogi na pewno On jest.
Tylko czy dla każdego będzie to „The best”?
To już przede wszystkim zależy od Ciebie,
Bo jeśli pomożesz drugiemu w potrzebie,
Miłością i dobrem wyściele się droga
I Cię zaprowadzi do samego Boga.