Ktoś Ci coś zabrał
Gdybyś miała w sobie tyle siły
Żeby się marzenia spełniły
Coś CI umknęło gdzieś kiedyś
bo ktoś Ci coś zabrał
Tak bez namiętnie nikło
powoli jak dźwięk ściszany milkło
Pokryły się marzenia kurzem
życia codzienności trudem
Pesymizmem strasznie powiało
a kiedyś się tak chciało
Szkoda że jej nie ma ...
i tak bardzo brakuje
i w sercu pustka kuje
Żal coraz większy
gdzieś w środku się rodzi
rozum się na to nie godzi
Ale tak wyszło tak nie poradnie
nic nie poradzisz że czasem spadnie
Jak grom z jasnego nieba
Mamy każdemu potrzeba