takie o to zrodziło się zagadnienie
zapewne każdy będzie miał inne skojarzenie
ale do rzeczy po kolei
żebyście za długo nie myśleli
zadać chcę Wam poważne pytanie
odpowie ten kto będzie wstanie
co było pierwsze?
jajko czy kura?
to wcale nie jest bzdura
wydaje się tak banalne
a odpowie ktoś?
nie realne!
więc może postaram się podać przykłady
do poważnych rozmyśleń nie do zabawy
filozofom się nie śniło
ile skutków się przyczyniło
zatem czytajcie uważnie
podejdźcie do sprawy na poważnie
bez nocy dnia by nie było
musi się coś zacząć
by coś się skończyło
piękna nie byłoby bez brzydoty
mądrości bez głupoty
łez bez uśmiechu
a życia bez oddechu
gdybyś nie miał w sobie duszy
żadną siłą byś ciała nie ruszył
bo dusza jest Twoją świadomością
odbioru świata rzeczywistością
z krzywdy zrodzona nienawiść
z zazdrości budzi się zawiść
współczucie ze wzruszenia
uczucia które człowieka zmienia
natura która swoimi prawami się rządzi
życie na koniec samo nas osądzi
nie ważne co pierwsze zaistniało
ważne żeby potem dobrze się działo
a czy kura była pierwsza?
wywnioskujcie sobie z wiersza!