St.1
,,żywy stąd nie wyjdzie nikt ''
czyli bardzo pasuje
do ziemskiego pobytu,
który kończy śmierć.
Można by rzec, że
dzień narodzin jest wyrokiem
i pozostaje tylko
wymiar czasu doczesności.
I tu bywa różnie.
Nie ma reguł i powtarzalności.
Jestem , by za czas jakiś
-zniknąć bezpowrotnie.
Choroba, wypadek, nałogi, lekkomyślność
mogą przyspieszyć odejście.
Niektórzy jednak żyją tak,
jakby mieli tu bardzo
długo trwać.
Tu i teraz
a reszta
mało istotna.
Jezus ukazał sens,
stając się człowiekiem.
Zrobił to w imię
Miłości,
która jest wieczna.