Chocby
nazywali cie
bo nie są
w stanie
zrozumieć
dlaczego czynisz to
a nie robisz tego
czym onii
nakarmić by mogli
własne ego.
I nawet wtedy
gdy starasz się
wytłumaczyć im
w sposób
jasny i przystepny
swoje przekonania.
A oni nie dość
że nie są
wstanie wysluchac
przez chwile
to atakują
nie zważając
na nic i nikogo.
Tak trudno
jest stanąć
w prawdzie
nieskalanej
bo jest zbyt
bolesna,
niewygodna,
nieakceptowalna.
Wytrwaj,
pomimo
upadków, porażek
bo wtedy
twoja tożsamość
zahartowana
w wielu próbach
ma swoją wartość
nieprzemijajaca
i gleboki sens.