Ulu róbmy swoje
Ty jak coś napiszesz
to z laczków można wskoczyć
Człowiek niezdąży się obrucić
a już go zauroczysz
więc rób że swoje
dobrze Ci to idzie
i warto czasem
w to wejść

Pozdrawiam ;)

Dziękuję Staszku że dołączyłeś do dyskusji. Twoja wypowiedź jest dla mnie ważna ponieważ wpisujesz się w pewien "kanon", "schemat", "archetyp" czy jak to tam nazwać.
Potwierdzasz mianowicie że wiersz jest środkiem przekazu. Do tego artystycznym.
Co oznacza że jeśli to środek przekazu to ważne jest to co przekazujemy, a to że artystyczny oznacza że ważne jest także to jak przekazujemy.
A mianowicie trzeba to robić tak żeby to buło sztuką, że tak powiem.
To co przekazujemy powinno mieć jakiś polot i wartość, tu się nie będę rozdrabniał i zostanę prz tym sformuowaniu.
A sztuka przekazu(tu liryka - poezja) jest obwarowana pewnymi zasadami, każdy rodzaj wiersza jest budowany wg pewnego schematu i ma się podporządkować pewnym regułom. Oznacza to (to moje przypuszczenie) że niektóre typy wierszy nie będą pasować do tego co chcemy przekazać.
Zaznaczasz też ważną rolę komentarza, to z kolei jest oryginalne w twojej wypowiedzi :)

...i nie upokarzający.

Sisy cudownie to ujęłaś nie wszystko da się ubrać w sztywne ramy i zasady. Jednak co zrobić gdy ktoś nie ubiera w sztywne zasady tego co powinien ubrać? Lub gdy próbuje na siłę stosować te sztywności gdy nie musi?
Co do radzenia jedni drugim to cudowne otrzymywać pomoc od innych lub samem u ją dawać w dziedzinie która rusza nasz gdzieś tam w środku ;)
Dziękuję za twoja opinię :)

Myślę, że publikowanie wierszy ma służyć rozrywce. Można się dobrze bawić i przy okazji uczyć. Gusta są różne (o gustach się nie dyskutuje podobno). Myślę,że nie ma dobrych i złych wierszy, bo podlegają subiektywnej ocenie odbiorcy. Co do tych granic, to też mam duże wątpliwości. Tak ze sto lat temu, były ścisłe kanony, teraz ich nie ma toteż i granice pojęć się rozmywają.

Lidko chodzi o to ze często czytuję komentarze i zdarzyło się że natrafiłem na spory miedzy twórcami i komentatorami o to co i jak w wierszu :)
Na całe szczęście na tym portalu spory nie wychodzą poza konstruktywną krytykę i dyskusje o pozytywnym wydźwięku (uważam to za plus tego portalu) lecz jeśli się porozmawia z autorami publikującymi na innych portalach to tak pięknie już nie ma :D
Inna sprawa ze sporo z nas nie zawsze wystawia dobre wiersze(na przykład Ja) a to znaczy że muszą szlifować warsztat, inni z kolei potrafią pisać bardzo dobrze ale "na jedno kopyto" jeśli słyszałaś takie określenie :D i ciągle chodzi mi po głowie ta niejasna granica pomiędzy wierszem białym a prozą wierszowaną i jeszcze kilka innych dziwnych tematów które często mi się trafiają zwłaszcza od kiedy tu jestem :)

Marku super, dziękuję :) rzeczywiście to co powiedziałeś jest dość oczywiste ;)
No powiem szczerze ja tak nie mam jeśli mnie zaciekawi wiersz to choćby był nie wiadomo jak długi to daje radę :D
Ale masz prawo mieć inaczej, odbiór chyba zależy od gustu :)

jakie tam na początku :chaos jest zawsze na końcu popatrz wielkie firmy, na początku jest super a potem prezesi zaczynają kraść i księgowi nadużywają księgowości kreatywnej by to zatuszować i też coś z tego mieć ;)
Nie dowaliłeś, prosta uwaga dała mi domyślenia że przekombinowałem.

Może ubarwiam a może jednak nie. Nie zawsze mi to wychodzi :)

To mi dałeś do myślenia zwłaszcza że Ciebie się nie spodziewałem :D
Powiem więcej pierwotnie miała to być miniatura kończąca się na pierwszej strofie, widocznie przesadziłem :D