Zostań w domu!
Kandydat wisi na każdej ścianie.
Zły. Ale za to, tak na pociechę,
Choć program marny, choć hasła tanie
Częstuje wszystkich ślicznym uśmiechem.
W głowie się tłucze prawda nienowa -
Takie pytanie smutne: Dlaczego
Na kogokolwiek bym nie głosował,
Zawsze głosował będę na złego?
Każdy z was nieraz był na zakupach,
Dobrze więc znana wam ta ohyda,
Że z każdej ściany, z każdego słupa
Gapi się na was jakiś kandydat.
W uśmiechu pełnym sztucznej słodyczy
Cały garnitur swych zębów szczerzy.
Stu złotych takim byś nie pożyczył,
A masz któremuś Polskę powierzyć.
Komu powierzyć ojczyznę, komu?
Wszak jeden gorszy jest od drugiego.
A może lepiej pozostać w domu,
Gdy kandydata nie ma dobrego?
.