X
Nić z chmury nad domem
wolny
2021-09-14 15:34
Widać niebo pełne chmur
uniosło letni sen gdzieś daleko
skoro jego powrót trwa
w moich ciągle otwartych oczach
wpatrzonych w dal
sufitu ściany drzwi i znowu okna
Czasem je poduszką zasłaniam
i nic. Wciąż w studni nie ma wody
ale nie liczę godzin ni lat ani owiec
Sny powrócą same
Poczekam poćwiczę
obserwowanie w ciszy
słów
z wykluczeniem
"dotyk". To dziwne
kiedy nie wiedzą
co powiedzieć
uniosło letni sen gdzieś daleko
skoro jego powrót trwa
w moich ciągle otwartych oczach
wpatrzonych w dal
sufitu ściany drzwi i znowu okna
Czasem je poduszką zasłaniam
i nic. Wciąż w studni nie ma wody
ale nie liczę godzin ni lat ani owiec
Sny powrócą same
Poczekam poćwiczę
obserwowanie w ciszy
słów
z wykluczeniem
"dotyk". To dziwne
kiedy nie wiedzą
co powiedzieć
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
3 razy
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Monika Larn
2021-09-15
Tytuł i cały wiersz zdecydowanie świadczy o tym, że bezsenność potrafi być niezwykle twórcza. Pozdrawiam.
Osia
2021-09-15
Wiersz czytałam i wczoraj i dzisiaj i zakręciłeś mnie wieloznacznością i grą słów jaka prowadzisz z czytelnikiem .:))))
Bardzo mi się podoba !
Bardzo mi się podoba !
Afrodyta(*)
2021-09-15
Czasem trzeba poczekać, a czasem wystarczy poczekać i to naprawdę "dziwne kiedy nie wiedzą co powiedzieć". Podoba mi się Twój wiersz, bardzo. Zostawię " otwarte oczy" na dłuuugo.
Kornel Passer
2021-09-14
Cudnie ! Ależ Ciebie poniosło! Jakieś piękno niedościgłe... Już, już go mam ... i znowu się wymyka... Ty i Twoje wiersze są dla mnie problemem teoretycznym. Reprezentujesz poetykę , które jednak stoi na innym biegunie niż z moja "mowa wprost", a jednocześnie tak często wprawiasz mnie w zachwyt , że moje teorię się sypią doszczętnie. Fantastyczny wiersz! Pozdrawiam serdecznie.
2021-09-17
Wprawić kogoś w zachwyt - to idealny cel wierszy. Większego komplementu nie otrzymałem, jak gdy ktoś, jak Ty właśnie, mówi mi, że to, co zrobiłem go zachwyca. Co prawda, falę wdzięczności poprzedza onieśmielenie, coś jak "danie dyla w kukurydzę wujka Mietka", ale, no cieszy to, co napisałeś, cieszy mnie bardziej niż bardzo, jakoś tak :) Pozdrawiam serdecznie
AnandaCandrika
2021-09-14
nie wiedzieć czemu ...smutek
zatrzymał mnie
zatrzymał mnie
Kika88
2021-09-14
Piękny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
sisy89
2021-09-14
Piękny, klimatyczny wiersz.
Zatrzymałam się i jeszcze chwilkę posiedzę :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Zatrzymałam się i jeszcze chwilkę posiedzę :)
Pozdrawiam serdecznie :)
zbiwito
2021-09-14
inkarnacja:
ponure niebo wyciąga gruzłowate łapy
chwyta niewystygły jeszcze sen
który chciałby powrócić
ale oczy otwarte a on do zamkniętych tylko może
szukasz ale nic nie ma za drzwiami ścianami sufitami oknami
skutkiem zajęcia się porwaniem snu
jest wyschnięta studnia (pośrodku obrazu ją damy)
w tle kalendarze i kierdel
który próbuje ogarnąć rachmistrz spisowy
ponure niebo wyciąga gruzłowate łapy
chwyta niewystygły jeszcze sen
który chciałby powrócić
ale oczy otwarte a on do zamkniętych tylko może
szukasz ale nic nie ma za drzwiami ścianami sufitami oknami
skutkiem zajęcia się porwaniem snu
jest wyschnięta studnia (pośrodku obrazu ją damy)
w tle kalendarze i kierdel
który próbuje ogarnąć rachmistrz spisowy
Asteria(*)
2021-09-14
Cześć Radek
jakby co, to mnie nie ma :))
ładne
jakby co, to mnie nie ma :))
ładne
2021-09-14
Cześć, Dorota
zdążyłaś na obiad, który właśnie zjadłem :))
smaczny
A gdzie jesteś? Tak pytam, zanim zapukam ;)
zdążyłaś na obiad, który właśnie zjadłem :))
smaczny
A gdzie jesteś? Tak pytam, zanim zapukam ;)
Waldi1
2021-09-14
każdy sposób jest dobry na sen ... ja z tym kłopotu nie mam ....
2021-09-14
Może kłopot, może dar, nie wie nikt, bo nadal trwa ten czar, a może dar? Nikt nie wie... Co się takiemu podmiotowi przyśnić może? Czego on chce?
Ech, za Mabą - patrzę i po horyzont widzę to samo życie po życiu i nic więcej, więc Dzięki Wielkie za komentarz
Ech, za Mabą - patrzę i po horyzont widzę to samo życie po życiu i nic więcej, więc Dzięki Wielkie za komentarz
Inne wiersze z tej samej kategorii
Zakazane słowa
- Feniks
* (dzisiaj wieczorem znów obejrzę film...)
- Marta Surowiecka
Sakiewka
- Przeboski Mandaryn
na oceanie marzeń
- Baba-Goga
BEZLITOSNY UPŁYW CZASU
- Anielska Łza
łagodny list do Emily
- fuyuko
Nie szkoda
- Beska
Gdzie jest Cesarz ?
- MadziaLena
Kobieta w gęstej czerni rozwianych włosów *
- Incommunicado
monochromatyczne chwile
- Majster89
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności