GRANICE WSZECHŚWIATA
Zawsze ciągnęło mnie w dal
Zawsze chciałem dotrzeć hen daleko
Na krańce Kosmosu
A później i dalej
Poza granice
Czy jest tam coś na kształt kisielu wiśniowego
Bulgoczącej zupy, rozjarzonej światłem,
Czy może wielkie pole pełne chabrów
Tam na tych łąkach
Herosi wypasają swe rumaki
Bellerofont na Pegazie!
Czy może jest tam
Nieskończona ciemność, pełna złych demonów?
Chimajra i Harpie
O wężowych włosach?
Wszak żaden śmiałek
Stamtąd nie powrócił!
inspiracja: cykl "Mroczna Wieża" (S. King)