Żurawie
gdzie Kayka okruch chleba podnosi do nieba.
Gęsi klucze krzykiem kałużom makijaże tłuką.
Biel szarość rozniesie bruzd dawno zaoranych,
nagość drzew rozgoni w taflach zmrożonych.
Bazie na wierzbie i kwiaty na wiśni,
morze stokrotek w zielonej trawie.
Dziś czapkę niewidkę założę, bo marzę.
Kaczeńce pysznią się na rozlewiskach,
tańczą wśród nimf błotnych swawolnych.
I znów poderwie się skowronek o piątej nad ranem.
Zakrzyczy radośnie - o rany zaspałem!
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: niebieski
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Miłego popołudnia
Pozdrawiam,
Miłego dnia
Serdeczności Aniu:)⭐
Pozdrawiam przy Laskowskim... pięknie, prawda?
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności