X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

zaretuszowana codzienność...

Wiersz Miesiąca 0
nieregularny
2022-11-09 11:02
w tej dzikiej strefie beznadziejności
obuchem siekiery wbijają ostatni gwóźdź
w drzewo wiśniowej szklanki
nikt nie woła i nie dusi się z braku powietrza

nagie ciała oskórowane ze wstydu
trwają ponad umieraniem
taniec wciąż trwa a oprawca
szkicuje czarną kreską sarnie oczy

nadchodzi czas ten czas dla ubogich
ustrojonych w cienie nadziei czas
na karpie z pełnymi ustami i oczyma łani
wigilijne danie z Rzeźni numer pięć

autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
11 razy
Treść

6
10
5
1
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
10
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Michał<sup>(*)</sup>
Michał(*)
2022-11-12
Muszę się przyznać, że kiedyś często chodziłem na nagonki jako bardzo młody chłopak. miałem 10-12 lat. Zabierał mnie przyjaciel rodziców. Dostawałem za to 10zł lub zająca. Na jednym polowaniu padało ponad sto zajęcy, wisiały w drewnianym wozie, na długiej desce z gwoździami. Teraz zajęcy prawie nie ma w polach. Kiedyś wiosną obserwować można było parkoty i nie jeden przebiegał drogę.
Sam chciałem być myśliwym, zmieniły się moje marzenia.
Niesamowity jest Twój wiersz. Pozdrawiam.


Michał<sup>(*)</sup>
2022-11-13
Teraz jestem pewien, że czujemy podobnie naturę, a zwłaszcza las. Dobrze, że jest tu nas więcej. Zgadzam się z Twoim komentarzem w całości.
Serdeczności;)

naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-11-13
Moj dziadek był leśniczym. I od podszewki znam las i polowania. Każde wakacje spędzałam w lesie. Jednak dziadka najbardziej bolało kłusownictwo. Ten tekst jest o trendzie jaki w dzisiejszych czasach panuje na świecie. Z jednej skrajności wpadamy w drugą. Zjadacze mięsa przeciwko wegetarianom, czy weganom. Jedni przeciw drugim. Komercjalizm wkracza w sztuczne hodowanie, mutowanie i zabijanie zwierząt. Tak wiele moglibyśmy się nauczyć dyplomacji i równowagi od zwierząt i natury. Ziemia jest tak wielka i bogata, że dla wszystkich wystarczy chleba. Tylko my jesteśmy największymi drapieżcami odczłowieczania człowieka z empatii dla słabszego istnienia.
Upodobniamy się do zwierząt w ubiorze, w makijażu w zachowaniu, ale nie posiadamy ich natury, ich inteligencji.

Pozdrawiam i spokojnej niedzieli życzę.

Urszula Ganc
Urszula Ganc
2022-11-12
Próbowałam zrezygnować z jedzenia mięsa, ale... za słaba jestem, moje kły póki co zwyciężają :-(( Natomiast niedopuszczalne jest w jakich warunkach hodowane są czasem zwierzęta, jak okrutnie pozbawiane życia. I nic z tym nie robimy, jakieś śmieszne kontrole, jakieś "estetyczne" ustawy, które udają, że człowiek chce to zmienić. Porażka na całej linii. A można by było, naprawdę można. I to jest cholernie bolesne.


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-11-12
Też próbowałam, ale zmniejszyłam go w swoim jadłospisie. Moją kanwą do napisania wiersza był modowy pęd do brutalnego wnikania człowieka w przestrzeń matury i kreowanie się na zwierzęta. Sarnie oczy, czy karpie usta nabierają w przemyśle modelingu znaczenie. Jesteśmy poniekąd rzeźnikami swojej egzystencjonalnej natury.

Pozdrawiam serdecznie

Phil Insomnia
Phil Insomnia
2022-11-10
Jak to się mówi, "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal" i tak właśnie jest. Patrzymy na dania jak na posiłek, który ma zaspokoić nasz głód, a zapominamy, że kiedyś było to żywa istota. Pozdrawiam :)


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-11-12
Oczywiście masz rację. Wszyscy byliśmy, jesteśmy i będziemy konsumentami zwierząt. Tylko nie upodabniajmy się do nich.

Pozdrawiam serdecznie

Anielska Łza
Anielska Łza
2022-11-10
Jakoś mniejszy mam opór przed zjedzeniem kurczaka kupionego w sklepie, niż takiego, który dopiero co biegał po podwórku... Podobnie jest z rybami, nigdy nie zabiłam własnoręcznie... Pozdrawiam cieplutko :)


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-11-12
Kiedyś stałam w kolejce prawie kilometrowej. Zmarzłam, ale stała. Przecież tradycja i w ogóle. Kiedy dostałam foliową reklamówkę z karpiem, byłam szczęśliwa. Po paru krokach torba pękła, a karp upadł na ośnieżony chodnik. Jego wystraszone oczy i wargi mówiące ciszą zatrwożyły. Wypuściłam go do rzeki. Od tamtego czasu nie jem karpia w wigilię. Pewnie napiszę sprostowanie mojej intencji.

Pozdrawiam serdecznie

Annna2
Annna2
2022-11-10
Nie jestem jaroszem, nie mogę nim być.
Jestem przeciwniczką polowań- nie zabija się dla hobby.
Zwierzęta ludźmi nie są- powinny być traktowane po ludzku.
Wyrazisty Ula-.


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-11-12
Też nie jestem. Tutaj chciałam ukazać obraz ludzkiej twarzy podobnej do karpia. Wkraczanie w przestrzeń chirurgii plastycznej, wpakowywanie w siebie środków powiększających masę mięśniową upodabniamy się do zwierząt. Do tego karpia hodowanego na takich samych zasadach. Tylko dlatego, aby nabić sobie kabzę.

Pozdrawiam

andrew
andrew
2022-11-10
💫🌱🌾
Pozdrawiam,
Miłego dnia


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-11-12
Miłego Tobie też.

Katarzyna<sup>(*)</sup>
Katarzyna(*)
2022-11-09
A wiesz, co boli mnie w tym najbardziej?.... Ze ogromna ich ilość ginie na darmo, jakby nie dość było smutku z powodu samej śmierci. Podobnie jak z wycinanymi drzewkami. Człowiek zdecydowanie jest najbardziej inwazyjnym gatunkiem...
Pozdrawiam


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-11-12
Natura jest jednak dla nas łaskawa. Jednak do czasu! Inwazja człowiecza coraz bardziej wnika w przestrzeń dotąd dla nas niedostępną. Jak to się zakończy? Może buntem natury?

Pozdrawiam słonecznie

Waldi1
Waldi1
2022-11-09
nie przepadam za karpiami ale pstrągami i dorszem nie pogardzę ... w końcu musimy coś jeść ..chyba że przerzucimy się na szczaw ... ogląda filmy przyrodnicze i tam zwierzęta zjadają się żywcem... zaczynając od tej delikatnej części ciała ...bez obucha w łeb ...tam dopiero jest cierpienie ... litości sobie nie okazują ...


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-11-12
Ryby są dla nas dawcami kwasów omega. Nie jestem przeciwnikiem jedzenia ryb. Bardziej mi chodziło o ukazanie ludzi uciekających w przestrzeń zwierząt. Upodabniamy się do ich instynktów i czerpiemy z tego radość.

Miłego dnia dla Was

Bożena Joanna
Bożena Joanna
2022-11-09
Żyjemy w retuszowanym świecie, taki obraz stwarza telewizja i reklamy. Mało kto dba o przyrodę, coraz mniej lasów i zwierzyny. Hodowla zwierząt nie dba o cierpienia czworonogów.
Jednak nie potępiam tych, co raz w roku spożywają karpia. Sama kupuję filety z pstrąga i ten jedyny raz przyrządzam go w galarecie.
Wiersz solidnie potrząsa emocjami.
Serdecznie pozdrawiam!


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-11-12
Jesteśmy manipulowani przez media. Też nie jestem przeciwnikiem karpia. Moim przesłaniem było ukazanie nas w krzywym zwierciadle człowieczeństwa. Czyż nie upodabniamy się do zwierząt kreując nasze twarze wypełnione botoksem.

Pozdrawiam

sisy89
sisy89
2022-11-09
Świetny i mocny wiersz. Twoje wiersze i opisy zawsze trafiają... Pod wrażeniem.
Pozdrawiam serdecznie :)


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-11-12
Dziękuję za twoje refleksje i za bycie.

Pozdrawiam serdecznie

Renata Ptak
Renata Ptak
2022-11-09
Mocny, wstrząsający sumieniem wiersz, do tego fantastyczna piosenka Niemena. Kiedyś napisałam takie słowa "człowiek drapieżcą od zarania" i zdania nie zmieniam. Ostatnia zwrotka... pod płaszczykiem tradycji zabijamy...zaretuszowana codzienność.
Zostawiam gwiazdki i pozdrowienia:)


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-11-12
"człowiek drapieżcą od zarania" - jak mocno brzmiące prawdziwością wykonania. Czasem wydaje mi się, że nie wyszliśmy z jaskini. Czyż nie jesteśmy zretuszowani do maksimum? Dziękuję za obecność.

Serdeczności

Elżbieta
Elżbieta
2022-11-09
Po przeczytaniu Twojego wiersza odczułam dreszcz i sądzę, że tak miało być! Ulko, Twoje wiersze, są jak "walnięcie obuchem w łeb", w zestawieniu z pieśnią Niemena są przeżyciem głęboko emocjonalnym!
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za zatrzymanie:))⭐


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-11-12
Wiersz ten bardziej mówi o naszych przywarach, modowych wzlotach ponad nasze zmysły. Nie potrafimy cieszyć się chwilą. Szukamy wciąż czegoś nieosiągalnego.

Pogody ducha

kmalenka8
kmalenka8
2022-11-09
Dostaliśmy tyle dobra i bogactw, ale w większości niepotrzebnie je marnujemy! Świetny wiersz no i utwór Cz. Niemena bardzo współgra z nim! Aż mam ciarki...Nie znałam utworu albo nie pamiętam...😊 Pozdrawiam Ulko ciepło i dobrego dnia życzę 😊⭐🍂🤗


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-11-12
Bo ziemia jest w stanie wyżywić swoich mieszkańców, tylko my nie potrafimy dać jej woli. Niemen zawsze jest ponadczasowy.

Miłego dzionka

Maba<sup>(*)</sup>
Maba(*)
2022-11-09
"Dzika strefa beznadziejności"... tak trafnie potrafisz tylko Ty.
Z ukłonami :)


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-11-12
Dziękuję za miłe słowa. Wszyscy jesteśmy wyjątkowi.

Pozdrawiam słonecznie


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności