NIKT TU NIE MIESZKA
Pod tym adresem już nikt nie mieszka
Puste mury zaklęte w ciszę
Martwy bezruch stoi w pokojach
Sercem domu smutek kołysze
Zegar zatrzymał wszystkie wskazówki
Ubrania marzną skulone w szafie
Meble nie mogą zetrzeć kurzu
Płaczą samotne fotografie
A tak niedawno było tu życie
Szurały kapcie, schło jakieś pranie,
Kawą pachniało na dzień dobry
I ciepłym słowem na pożegnanie
Budzik terkotał z samego rana
Telefon brzęczał, grała muzyka
Kubek herbaty parzył dłonie
Słodko smakował kęs herbatnika
Bo ktoś tu był, lecz już go nie ma
Tylko przed drzwiami wytarta ścieżka
Czeka na kroki zawsze znajome
Nie wie, że tutaj już nikt nie mieszka!