piwnice
kiedy miałam kilkanaście lat
często schodziłam do piwnicy
niekiedy wieszać czystą pościel
w suszarni obok
obskurnej, z jednym wąskim oknem
na poziomie ziemi
wiodły do niej proste, kilkustopniowe schody
jakby była w pokoju obok
siadałam na jednym z nich
i wdychałam wilgotny intensywny
zapach mroku
tak intensywny
że szczury myszy i duchy
wychodzące ze ścian
mogłyby być bezwonne
tak intensywny
że szczury, myszy i duchy
były bezbronne
i tylko diabeł
czerwieniejąca pochodnia
z zapalniczki
podpalającej mi papierosa
śmiał się
ze wszystkiego