Łzy kochanki
To czas łez kochanki.
Nie ma męża, dzieci,
Gra rolę tej trzeciej.
Facet obiecuje,
Rzadko dotrzymuje.
Jest taki zmartwiony
Lecz wraca do żony.
,,Jestem z nią dla dzieci",
A szybko czas leci.
Kochanka wkurzona,
Złamana też żona.
,,Z żoną seksu nie ma"
To kolejna ściema,
W którą wierzy ona
Miłości spragniona.
,,Co to będzie z nami?"
Szklanymi oczami
Patrzy na niego,
Kochanka swojego.
On nie reaguje,
Chociaż jej współczuje.
To nie moja wina,
Słuchaj, bo rodzina.
Znowu noc samotnie
Wie, jak to okropnie
Taka ładna, miła,
Może się znudziła?
Nie będzie rozwodu.
Za dużo zachodu.
I kasy, niestety.
Dla drugiej kobiety.