"Dziewka zapłakana"
I tak siedzi zapłakana.
W sercu jej widnieje rana,
A w głowie złych myśli pojawia się gama.
Pytania sobie zadaje ta dama.
-Czy będę teraz załamana?
-Czy nadal będę kochana?
Jedyne co jej odpowiada to cichego miasta panorama.
W jej wspomnieniach jest czarna plama.
Teraz jest załamana
I nie jest już kochana.
Spoczywa na niej wiecznego żalu szrama.
Dziewka ta została sama
I na zawsze zapomniana.
Po tym wszystkim skończyła
W zimnej ziemi pochowana.