Pod oswojoną powierzchownością,
za dawno rozszyfrowanymi kodami,
ukryta tkwi głębia osobowości,
i skryte strachy z demonami.
Z nimi za bary trzeba się brać,
z nimi co dzień żyć, z nimi spać.
A za z dawna irytującymi wadami
i za strachami, i demonami,
które niezamierzenie poznałam,
ukryte są już zapomniane skarby -
właściwości i cech szlachetnych,
dla których cię pokochałam.
Daj Panie bym poznawać
ciebie na nowo chciała wciąż.
Bo nie do końca znany
bywa także własny mąż.
Pięknie to ujęłaś Irenko.
Czasem przez wady przestajemy widzieć w człowieku to, co w nim pokochaliśmy. A przecież wszyscy mamy swoje strach i swoje wady :)
Pozdrawiam ciepło
Przygody bywają mało zabawne, gdy się dzieją i śmieszne, gdy się je wspomina.
Ważne, aby przetrwać to co trudne i pamiętać o tym, co najważniejsze.
Pozdrawiam
Trzeba o tym pamiętać, choć czasem bywa trudno.
Ale ta szorstkość często bywa powierzchnią ochronną. Najgorzej jest zapomnieć, że w człowieku którego pokochaliśmy nadal tkwi to ziarno, które pociągnęło nas kiedyś do niego.
Bo moja żona jest prawe święta i wymodlona prze zemnie ... rodzinę też mam wspaniałą ... możesz ... to sprawdzić u tych co Jadzię znają ... może to jest nieskromne ...ale prawdziwe ... 52 lata znam zonę 45 po ślubie i bez burz ... wyciszenie jest najlepszym naszym doradcą ... itd ...
moje małżeństwo jest jak film ... nie potrzebuje poprawki ... gdyby nie moja żona zginąłbym ... gdybym wpadł 52 lata temu w inne ramiona ... ja stoję na dobrym i wartościowym fundamencie ...
Niekoniecznie.
Wchodzimy w małżeństwo z bagażem lęków, przyzwyczajeń, nawyków.
Czasem ujawniają się one po latach, czasem gdy przychodzi kryzys albo zwykłe znużenie.
Wtedy warto przypomnieć sobie - co w tej relacji było wartościowe i piękne na początku. W którymś z komentarzy pisałam już o filmie "Małżeństwo do poprawki". Obejrzyj bo warto :)
Pozdrawiam
Nie mam jeszcze męża i tych doświadczeń, dlatego skomentuje O. Wilde..:” pożycie małżeńskie to konieczne przyzwyczajenie do swoich wad (..)”
postaram się już nie komplementować twojego pisania, bo mnie wygonisz***
Dobrze to rozumiesz :)
Choćbyśmy spali pod wspólna kołdrą wiele lat i zjedli beczkę soli - i tak nie poznamy się do końca. I wciąż pozostaje jeszcze coś do odkrycia.
Pozdrawiam
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.