Korytarz w starym szpitalu
nigdy się nie kończy.
Przechodzę
przez opary z pralni,
mijam drzwi magazynów,
kierunkowskazy,
do różnych punktów
życia spakowanego
w szpitalny plik,
kiosk, kaplica, laryngologia.
Jakbym dokonywał rytuału
przejścia
z jednej ciemności
do drugiej.
Jakbym przechodził
przez labirynt cierpienia,
z którego
nie ma wyjścia.
Ten korytarz
nigdy się nie kończy,
minęło dwadzieścia lat,
a ciągle nim idę.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Chociaż przyznam szczerze - jak to przystało na fankę horroru - motyw ciemnego, pokrętnego, ciemnego korytarza skojarzył mi się z motywem, który widziałam w niejednym już filmie; takie korytarze, zwłaszcza szpitalne, chowają w swoich ścianach niezliczoną ilość cierpienia, i to właśnie, przynajmniej mnie, napawa jakimś dziwnym lękiem i niepokojem. Trochę to właśnie czułam, czytając Twój wiersz, chociaż zdaje sobie sprawę, że mówi o czymś innym. W każdym razie poruszył mnie, nie w sposób, który był zamierzony, ale jednak. Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam
A potem przenosisz ten obraz na życie. Podoba mi się wiersz, choć wizja w nim przedstawiona - raczej ponura.
W Twoim wierszu najbardziej podobało mi się to przypominające ostatnie muśnięcie pędzla zakończenie
tak życie ciemne zawikłane
te wszystkie upiory tam skryte
wychodzą lecz tylko czasami
Ta ciemna noc tak nieskończona
co pełna cichych niewiadomych
i choć tam nigdy nikt nie kona
to jednak każdy zgubi się czasami
tak jak korytarz tak i umysł
ciemny jest czasem niepojęty
i choćbyś grzeszne ciało umył
to umysł nadal w grzech zaklęty
Czasem to z nas wychodzi jawnie
czasem to siedzi i nas mroczy
człowiek korytarz ma w duszy na dnie
i często błędnie po nim kroczy
ale to dobra zazdrość więc się nie obawiaj :) nie będzie stalkingu xD
Każdy twój wiersz to całość większość z nich to wiersze białe nie podzielone na zwrotki już to sugeruje ze opisujesz coś całościowo nie rozdrabniasz się nad poszczególnymi aspektami.
Jeśli gdzieś jest konkluzja to na końcu a nie ze każda zwrotka stawia w słupek a w międzyczasie te słupki trzeba zbierać i układać we wzorek.
Ty opisujesz wszystko rzeczowo jasno klarownie jak pięknie przystrzyżony trawnik.
I idąc ku końcowi czytelnik ciągle się zastanawia "No dobra gdzie leżą grabie?"
I gdy się dochodzi od płotu do płotu i grabi nie ma to jest się zadowolonym i wtedy człowiek orientuje się że pułapki z grabi co prawda nie ma ale trawnik jest na całej kuli ziemskiej i powrót do domu będzie trudny. Wciągasz, jak wir, w swój świat.
Przeżuwasz ,wypluwasz i człowiek tylko może powiedzieć "jeszcze"
Jak dobre wino lub kawałek wybornego sera pleśniowego tylko zasiąść i delektować :)
Na prawdę czasem czytać Cię to przyjemność sama w sobie, a potem dodatkowa przyjemność Cię komentować :D
W popkulturze istnieje archetyp duszy jako labiryntu. Twój szpitalny mroczny korytarz doskonale się w ten archetyp wpisuje.
Więc jeśli chodzi o wchodzenie w czyjeś wizje to bardziej Ty mi prawie gotową wizję podrzuciłeś :D
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności