Na każdej wojnie...
Słońce świeci zupełnie podobnie,
ptaki śpiewają wiosną i latem,
kwitną jabłonie, grusze, winogron,
deszcz pada zwykle nie w porę,
tęcza pojawia się na niebie bez zaproszenia,
kolorów świat na szare nie zmienia.
Zawsze jest ktoś,
kto w kawiarni pić będzie kawę,
kto będzie całował raz pierwszy,
kto zacznie pisać wiersze,
gdy tymczasem gdzie indziej
bomby, pociski, kule
zabijać będą ojców, matki, dzieci...
Każda wojna wydaje się być
bezbarwna,
dopóki krew brata, sąsiadki, przechodnia
nie otrzeźwi spojrzenia.
W tym wszystkim Bóg mówi:
Nie zabijaj!
W tym wszystkim mówi Bóg:
Nie zabijaj!