X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

WĘDRÓWKA TOŻSAMOŚCI

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-10-28 06:03
gdybym był – w hipotezie – nikim
a jednak wciąż kimś
tym, którego sam wybrałem –
czy wciąż byłbym sobą?

czy bycie innym
zmienia duszę, czy tylko spojrzenie?
czy tożsamość to ciało z pamięcią
czy pamięć bez ciała, co błądzi?

gdybym odmalował się na nowo
innymi barwami doświadczeń
czy moje „ja” miałoby ten sam odcień
czy stałoby się wierną kopią myśli?

czy to, kim mógłbym być
zaważyłoby na tym, kim jestem?
czy świadomość innego wyboru
tworzy we mnie innego człowieka?

temat szeroki – jak wędrówka z życiem
po bezkresie możliwości
więc odpowiem niewiedzą i wierszem
który jeszcze czeka, żeby mnie odnaleźć
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
15 razy
Treść

6
11
5
4
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
14
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Jastrz
Jastrz
godzinę temu
Tożsamość to kulka na desce Galtona. Może dotrzeć (z różnym prawdopodobieństwem) do każdej z przegródek. A ukształtowany człowiek to właśnie taka przegródka. Niestety, jesteśmy już w końcowej fazie staczania się (wiem, że to brzmi okropnie, ale ja wciąż myślę o desce Galtona) a więc przegródek dostępnych naszej tożsamości pozostało już bardzo niewiele...


sturecki
godzinę temu
Mocne porównanie – wygląda na to, że większość z nas już dawno wylądowała, tylko jeszcze się nie zorientowała, w której przegródce.
Pozdrawiam.

Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
dziesięc godzin temu
Głęboka, inspirująca refleksja. Sposób ujęcia tematu sprawia, że można się w nim zatracić, reflektując nad własnym życiem. 6/5 Pozdrawiam serdecznie 🍂


sturecki
dziesięc godzin temu
Dziękuję, lubię, gdy wiersz nie tylko się czyta, ale też trochę zatrzymuje człowieka w miejscu.
Pozdrawiam.

Prostaczek
Prostaczek
dzień temu
Tożsamość Staszku w tym ujęciu, jest ontologiczna. Spekulacje nic tu nie zmienią, bo są immanentne dla tożsamości także ontologicznie.
Same spekulacje natomiast, zasadne. Myśl. To czyni Cię człowiekiem.
Pozdrawiam.


sturecki
dzień temu
Może tak, może nie – ale bez człowieka nawet odkrycie nie miałoby komu się zdarzyć.
Hi, hi ... "Za bardzo to wszystko skomplikowane".

Prostaczek
dzień temu
Mam wątpliwości, czy istnieje myśl bez życia. Co do definicji bez człowieka, to mamy wielki problem, bo zakładam, że istnieją niezależnie. Człowiek myśli, że je tworzy, ale chyba, tylko je odkrywa. Za bardzo to wszystko skomplikowane.

sturecki
dzień temu
Jasne, tylko że myśl bez życia to jak definicja bez człowieka – poprawna, ale pusta. Nie uważasz?
Pozdrawiam.

Naja
Naja
dzień temu
Tożsamość to my. Myślę, że gdyby dano nam wybór w danej chwili , wiele byśmy w nas zmienili. Może nawet nie dlatego, że dążymy do doskonałości, ale dlatego, że zawsze można lepiej albo inaczej.
Świetne lirycznie przedstawione, filozoficzne rozważania :-))


Naja
dzień temu
Tak!

sturecki
dzień temu
Oby tylko w tę stronę, gdzie z każdą zmianą więcej w nas człowieka.

Naja
dzień temu
To prawda :-)) Rozwijamy się i zmieniamy nieustająco.

sturecki
dzień temu
Dziękuję. A co do zmian – człowiek to jedyny projekt, który nigdy nie ma wersji ostatecznej.
Pozdrawiam.

ajw
ajw
dzień temu
Filozoficznie gęsty, ale napisany bardzo klarownie. Każdy wers otwiera kolejną warstwę. Zadajesz pytania, które są odpowiedzią same w sobie. Piękna końcówka zawierająca element pokory. Całość - super!


sturecki
dzień temu
Dzięki. Lubię, gdy pytanie samo robi za lustro – wtedy nie trzeba dopisywać morału.
Pozdrawiam.

Maja- Marc
Maja- Marc
dzień temu
Tożsamości nie ujmiesz w ramy
ona, jak para ulotna
skrapla się tam, gdzie stąpamy
a z wiekiem jest bardziej płodna

Pozdrawiam.


sturecki
dzień temu
No właśnie, to co blisko, kusi najbardziej – bo wydaje się w zasięgu, a rzadko jest.
A kameleon przynajmniej nie udaje, że świat ma jeden kolor.

Maja- Marc
dzień temu
W odpowiedzi zmienię kąt patrzenia
- tego "co ma przyjść" są różne odległości, dalsza dla mnie nierealna, więc poza dociekliwością a bliższa, owszem dość ciekawi.... i, powiedziałabym, kusi nawet

a to co było - no cóż - się zbyło .... choć czasem żal tej "niegdysiejszej" energii
a tak po prawdzie całkowicie akceptuję to, co jest i zadawalam kim się stanę. Moja tożsamość ma coś z kameleona.

sturecki
dzień temu
To bardzo ludzkie ... tożsamość też czasem stoi w rozkroku między „jeszcze” a „już nie”. Może po prostu lubi patrzeć w obie strony naraz.
To jeszcze zbliżę się do piekła ... częściej tęsknisz za tym, co było, czy ciekawi Cię to, co dopiero przyjdzie?

Maja- Marc
dzień temu
A mówią, że ....... ciekawość to pierwszy stopień.....
moja...hmmm.... od dłuższego czasu faluje jakoś tak niezdecydowanie,
jakby ciekawa jutra, albo żal jej było tego co już się ulotniło....

sturecki
dzień temu
Hi, hi ... zatem "przekwitanie" mi nie grozi.
Tożsamość faktycznie potrafi parować i wracać w najmniej spodziewanym momencie.
Ciekawy jestem, czy Twoja dziś bardziej się rozmywa, czy właśnie krystalizuje?

Waldi1
Waldi1
dzień temu
zawsze będziesz tym samy człowiekiem … pamiętam jak dziś … zapytałem będąc dzieckiem … mamusiu gdybym miał na imię nie Waldek ... a inne np. Paweł czy to byłbym jeszcze ja … a może kimś innym i myślałbym inaczej …
powiedziała mi ze zawsze będę tm samym człowiekiem i jej kochanym synkiem …
więc pozbyłem się dylematu i od tamtej pory idę przez życie z optymizmem ...zawsze będąc tym samym człowiekiem … nie chciałbym być człowiekiem w obcej skórze … dobrze być oryginałem ...np … weź bliźniaków … są tak podobni … a charakterami inni … to prawda wybór jest szeroki ...i każdy wybiera swoją drogę... moja jest bardzo piękna … bo w sercu zawsze id z Bogiem ...pozdrawiam serdeczne ...



sturecki
dzień temu
Masz rację, dobre mamy to jak święci bez aureoli – robią cuda po cichu.

Waldi1
dzień temu
Stasiu bardzo często ...lubię z innymi o niej rozmawiać i o tym pięknie którego ... nas uczyła ... nawet na wizycie dzisiaj u dietetyczki z jedną Panią o mamie rozmawiałem ... nawet wspominałem mamę żony jakim wspaniałym człowiekiem była .. to jest wielki dar od Boga tak dobrze w życiu trafić i mieć takie mamy ...

sturecki
dzień temu
Piękna historia, taka, którą się pamięta całe życie, bo pachnie dzieciństwem i mądrością matki. Być sobą to naprawdę najlepszy dar, jaki można dostać na start.
Często wracasz myślami do tamtych rozmów z mamą?!

Sto...<sup>(*)</sup>
Sto...(*)
dzień temu
Podobny klimat jak w "Pamiętnikach spod lodu" Anatolija Barzumowa


sturecki
dzień temu
Ciekawe porównanie, tam też cisza mówi głośniej niż słowa.
Pozdrawiam.

januszek
januszek
dzień temu
Dotykasz bardzo ważnej kwestii
ale tylko pytaniami ,a powinna być choć nikła próba odpowiedzi
Proponuję poszukać w "Pamięć i tożsamość " (wywiad z)- JPII
albo choćby wiersz C.K. Norwida
"Krzyż i dziecko"

„Ojcze mój, twa łódź
Wprost na most płynie —
Maszt uderzy!… Wróć!
Lub wszystko zginie.
Patrz, jaki tam krzyż,
Krzyż niebezpieczny!
Maszt się niesie wzwyż,
Most mu poprzeczny”.
„Synku, trwogi zbądź!
To znak zbawienia;
Płyńmy, bądź co bądź!
Patrz, jak się zmienia!
Oto wszerz i wzwyż
Wszystko toż samo”.
„Gdzież się podział krzyż?”
„Stał się nam bramą!”

Tożsamość czyli toż samo a jednak zupełnie inny odbiór.

Podobnie jak z krzyżem dzieje się w eucharystii z 'opłatkiem' , który po przeistoczeniu już takim nie jest pomimo takiego samego wyglądu.
a człowiek
?? np Maksymilian Maria Kolbe w czasie swej ofiary głodowej w celi śmierci.
Niby ten sam , a wciąż i wciąż żył ( bez picia nie wytrzymujemy 2 dni ,bez jedzenia tygodnia)
aż oprawcy musieli go dobić zastrzykiem z fenolu...

Sorki ale Twoje dywagacje znacznie spłaszczają temat....

Pozdrawiam serdecznie.


sturecki
dzień temu
Piękne przywołanie – choć uważam, że czasem właśnie w pytaniu kryje się najbliższa odpowiedź.
A moje dywagacje – może i spłaszczają, ale czasem trzeba dotknąć dna, żeby zobaczyć, jak głęboka jest woda. Poza tym, daleko mi do Norwida.
Dziękuję bez spłaszczeń. Pozdrawiam.

andrew
andrew
dzień temu
Tożsamość
Każdy nas widzi inaczej,
my siebie także,
w zależności od...sytuacji.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


sturecki
dzień temu
No właśnie, lustro też kłamie – wszystko zależy od światła i nastroju.
Pozdrawiam.

Elżbieta
Elżbieta
dzień temu
Bohater fimu Split z 2016 roku, Kevin ma 23 odrębne osobowości, cierpiał na zaburzenia tożsamości, inspiracją było życie Billy'ego Milligana,  Sibil ( 1976) film oparty na prawdziwej historii, Sibil Dorsett , u której zdiagnozowano wiele osobowości. Zatem uważam, że wędrówka po różnych tożsamościach, jest niebezpieczna, a jedyne co ją uzasadnia, to filozoficzny aspekt i poszukiwanie odpowiedzi na pytanie  "kim jestem?", ale z życiowego punku widzenia, lepiej to wiedzieć. Aktorzy, wcielający się w różne postacie, również przestrzegają przed utożsamianiem się, a miarą sztuki aktorskiej jest, umiejętność "wychodzenia" z innych  tożsamości. Bycie innym, gdy nie mamy świadomości, że jesteśmy inni jest chorobą, co moim zdaniem nie zmienia duszy, ale czyny. Są ludzie, który z jakiś względów zmieniali swoją tożsamość, być może chcieli uciec przed przeszłością, odpowiedzialnością, ale uważam, że tego rodzaju zmiany były  "kostiumem". Zdarzenia losowe, wypadki, w wyniku urazów mózgu, mogą zmienić, ale to odrębny temat.
Twój wiersz, Staszku był dla mnie inspiracją do zastanowienia się nad samą kwestią zmiany tożsamości,  czy też nabywania jej w różnych sytuacjach.
Pozdrawiam serdecznie,  Staszku:)⭐


sturecki
dzień temu
Sztuką nie jest wejść w rolę, tylko potem wrócić do siebie całym spektaklu.
Kostium można zdjąć, ale sumienie zawsze zostaje w tym samym rozmiarze.
Zainspirowałem – I o to chodziło – żeby słowo nie tylko brzmiało, ale też ruszyło myśl w inną stronę.
Pozdrawiam.

Odyseusz62
Odyseusz62
dzień temu
Dlatego uważam, że zawód aktora jest atrakcyjny , możesz stać się kimś innym w sposób tak niewinny, mordercą , draniem, kochankiem niewiernym w wielu wcieleniach stać się nieśmiertelnym.
Pozdrawiam,


Odyseusz62
dzień temu
Rozmowa z Tobą zawsze coś wnosi w mój skromny życiorysik.

sturecki
dzień temu
Wychodzę z założenia, że czasem teoria też musi się przewietrzyć w rozmowie.
A nam się rozmawia ... spontanicznie i zawsze z sensem.
Tak uważam, a Ty?

Odyseusz62
dzień temu
Ja nie chcę i nigdy nie chciałem moja twarz i osobowość zupełnie mi wystarcza ale trochę tu teoretyzujesz więc też sobie pozwoliłem.

sturecki
dzień temu
Tyle że po zejściu ze sceny zostaje tylko własna twarz – i z nią najtrudniej grać.
Nadal chcesz być aktorem?

Marek Żak
Marek Żak
dzień temu
To raczej rozprawka filozoficzna, ale ja takie lubię i szukam. Składamy się z genotypu, a świat zewnętrzny, doświadczenia, decyzje mają wpływ na to, kim jesteśmy, pytanie w jakim stopniu. Myślę, że gdybym żył sam, bez rodziny byłbym znacząco inny, niż jestem, podobnie, gdybym wybrał emigrację, podobnie, ale nie wiem, do jakiego stopnia, bo charakter się nie zmienia.
Pozdrawiam


sturecki
dzień temu
No właśnie, geny to baza, ale reszta to remont po życiu – każdy robi go po swojemu i w okolicznościach, jakie dają mu rzeczywiste warunki.
Pozdrawiam.

Krystek
Krystek
dzień temu
Wiersz prowokuje do zatrzymania
zadumie. Niestety nie na wszystkie
pytania znajdziemy odpowiedź.
Na wtorek wysyłam moc
serdeczności i dobry humorek:)


sturecki
dzień temu
I całe szczęście, bo bez kilku znaków zapytania życie byłoby nudne.
Poczułem siłę wtorkowych serdeczności.
Dziękuję.

LydiaDel
LydiaDel
dzień temu
Rozmyślania o "gdyby" są stratą czasu....
"odpowiem niewiedzą i wierszem
który jeszcze czeka, żeby mnie odnaleźć" – innej odpowiedzi się nie spodziewałam (niewiedza), ale nie czekaj na wiersz zbyt długo, bo możesz się całkowicie zagubić. Filozoficznie. 6/5 Serdeczności


sturecki
dzień temu
Może i racja, ale czasem to „gdyby” jest jedynym, co jeszcze potrafi zaskoczyć.
Dziękuję. Pozdrawiam.

LydiaDel
dzień temu
Niewiedza nie dotyczy Ciebie, lecz odnosi się do "gdyby".

Kazimierz Surzyn
Kazimierz Surzyn
dzień temu
Ciekawie do głębokich przemyśleń, pozdrawiam serdecznie Staszku.
6/5


sturecki
dzień temu
Dzięki, lubię, jak myśl ma trochę głębi, ale nie tonie.
Pozdrawiam.

Colette
Colette
dzień temu
Poezji nie oszukasz zbiorem egzystencjonalnej burzy mózgu. Wrócę gdy zaczniesz znów pisać wiersze.
Pozdrawiam jesiennie


sturecki
dzień temu
Poezja nie ucieknie – a burza czasem musi przejść, żeby coś się oczyściło.
P.S. Tak między nami ... piszę wierszy dużo i układam je w kolejnych tomikach tematycznych. Tu zamieszczam te utwory, które nie znajdą się w wydanych publikacjach. Stąd ich różna i niespójna tematyka.
Wracaj szybko.
Pozdrawiam.

Groschek<sup>(*)</sup>
Groschek(*)
dzień temu
ps. oceniam jako pierwszy tzn. że Joleńka po prostu zapomniała; tu taką samą mamy sytuację, jak u Samisena; opowiadanie, ale wyjątkowo Tobie też oceniłem.. pzdr.srrd.


sturecki
dzień temu
No proszę, czyli znowu dziś wyjątkowo też trafił mi się plus jedynie za obecność.
A ja myślałem, że streściłem hipotetyczną, egzystencjalną podróż ... hi, hi ... nie wszystkie myśli pasują do rzeczywistości.
Pozdrawiam.

jolka
jolka
dzień temu
Sofistyka w czystej postaci,ekwilibrystyka pojęciami-zabawa dla wybranych.


sturecki
dzień temu
Może i zabawa, ale przynajmniej głowa się nie nudzi i każdy może spróbować zakręcić tymi pojęciami po swojemu.
Wolisz, gdy słowa tańczą i robią fikołki, czy gdy stoją twardo na ziemi?


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności