za horyzontem 2021.11.06
na jego krawędzi do piekła
gdzie noc nie wstaje i dzień się nie kończy
na dnie rozpaczy za horyzontem spojrzeń
dziwnych marzeń
trwam kurczowo z kolejnym gramem szczęścia
trzydzieści następnych dni błogich w zapasie
wczoraj miało mnie nie być
dziś jednak jestem
nawet kartonów nie szukałem
w tej desperacji i wkurzeniu
licząc na niemożliwe i nierealne
które znów stało się
spełniło
więcej szczęścia niż rozumu
czy może odwrotnie
życie mnie jednak kocha
karuzela
wciąż się kręci
życiowe jazdy bez trzymanki
punkowa dusza wciąż wierzy w niemożliwe
może sama tworzy virale rzeczywistości
namalowanej na nowo farbami tylko mi znanymi
których w żadnym sklepie nie kupisz
nie znajdziesz w necie
paleta kolorów cmyk albo rgb
w zależności od potrzeb
na monitorze do wyświetlenia
czy do druku stworzonych
migawek
ulotnych i przelotnych w przecznicach
ulic życia nieznanych
szarości czy barwy
jak w pralce ciuchy pomieszane
wirują
wyprane z uczuć
rano wyschną na sznurach
gotowe do ponownego użycia
pachnące nowością
nieskalane niczym
czyste
przeźroczyste
świeże
/pitu pitu 2021/
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Całość jest o.k.
Dobrego wieczoru i jak zawsze ...:)
te słowa o tym, że miało mnie nie być niepokoją,
ale na szczęście to było wczoraj, a dziś jest nadzieja
i tworzenie nowej rzeczywistości, tylko te wyprane uczucia niepokoją,
ale przyjdą świeże i czyste, skoro tak, to dobrze.
Bardzo ciekawy wiersz, biel poezji współczesnej,
jak z bielą jestem na bakier,
ale to nie znaczy, że tych co bielą nie doceniam,
bo często są one bardzo dobre,
tylko nie każdy z bielą umie się oswoić w pisaniu.
Pozdrawiam, dobrego wieczoru życząc Pitolciu :)
no pewnie, że nie zabroni,
lecę, bo jeszcze odpisuję na komentarze
i do rano stąd nie wyjdę :))
wcześniej twierdziłeś,
iż tylko spontaniczność
bez gmerania się liczy,
a jednak jak widać różnie
z tym bywa, u Ciebie także...
A takiego frazowania, to ja nie znam,
ale faktycznie tutaj widać schemat
i trzymanie się ram,
a o treści nie będę się wypowiadać,
niechaj peel frunie,
tylko tyle powiem i niech spełniają
się jego marzenia :)
A tak poza tym, jeśli lubisz
fruwać wolno bez żadnych ograniczeń
formy, to przecież to Twoje prawo,
wiersze wolno na to pozwalają.
Dobrej nocy, fruń wysoko !
wiersz matematyczny, ilość słów i wersów zgodna z numerami zwrotek
1...2...3...4...5…6 2021.04.23
myślami
szybujemy wysoko
wśród ptaków
wolnych, spokojnych, beztroskich
wypełniających ciszę szelestem
skrzydeł szeroko rozpostartych
niebo jest pełne pragnień
narysowanych ołówkiem na kartce
papieru, który powoli blaknie
czekając na swoje spełnienie
chwytam Twe dłonie drżące, wilgotne
otulam skrzydłami myśli pełne obaw
do serca przytulam duszę spragnioną
miłości, spokoju, lotu do gwiazd
noc rozświetla pełnia księżyca białego
fruniemy we dwoje do świata innego
do świata marzeń naszych ze snów
wiemy już dzisiaj, że będzie dobrze
bo inaczej być już nie może
oczy nam płoną, drży nasze ciało
splecione dłonie, usta nabrzmiałe od pocałunków
6…5…4…3…2…1 2021.04.23
fruniemy we dwoje do świata innego
do świata marzeń naszych ze snów
wiemy już dzisiaj, że będzie dobrze
bo inaczej być już nie może
oczy nam płoną, drży nasze ciało
splecione dłonie, usta nabrzmiałe od pocałunków
chwytam Twe dłonie drżące, wilgotne
otulam skrzydłami myśli pełne obaw
do serca przytulam duszę spragnioną
miłości, spokoju, lotu do gwiazd
noc rozświetla pełnia księżyca białego
niebo jest pełne pragnień
narysowanych ołówkiem na kartce
papieru, który powoli blaknie
czekając na swoje spełnienie
wolni, spokojni, beztroscy
wypełniając ciszę szelestem
skrzydeł szeroko rozpostartych
szybujemy wysoko
wśród ptaków
myślami
/pitu pitu 2021/
ja akurat nie, ale ja głównie piszę rymy
czy rytm, jak zwał tak zwał, a tam są określone ramy,
rzadko poprawiam wiersze po dłuższym czasie,
ale w trakcie pisania, czy tuż po, owszem,
ale jak ktoś nie ma takiej potrzeby,
to niech nie gmera. Ja w swoim pisaniu
zwracam uwagę nie tylko na treść,
ale i na formę, a żeby była dobra, to bez gmerania
się nie obędzie, to jest tzw. jej szlifowanie,
to tak jak z obróbką drewna, coś jest wyciosane,
ale potrzebuje jeszcze wygładzenia,
a im bardziej ktoś jest wymagający, tym
bardziej gmera /gładzi :
Co nie znaczy, że ja komuś narzucam,
czy ma gmerać czy nie,
to jego sprawa jak pisze, choć
sporadycznie daję sugestie, ale jak
ktoś ich nie chce, to nie daję.
Dobrego wieczoru życzę,
kończę się mądrzyć :)
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności