Nie mam pojęcia, to dużo czy mało?
Bowiem zależy, co w życiu się stało.
Chwila nierzadko jest całą wiecznością,
Czasem spotkaniem ze własną słabością.

Nie wiem naprawdę, to czasu jest ile?
Jestem człowiekiem, więc dni również mylę.
Piątek w sobotę, sobota w niedzielę,
Dużo podziału, nie mądrość na czele.

Powie ktoś w końcu, na co się ma liczyć?
Przyjść może wojna, świat będzie się niszczyć.
Pełne popiołu, we mgle będą miasta,
Biegnij co prędzej, bo płomień urasta.

Co to za miara, przez co narzucona?
Gwiazdy wirują, obchodzą nas one?
Po co jest słońce, jak ciemno jest w duszy?
Gdy ty nie kochasz i nic cię nie wzruszy?

Gdzie są porady, co pani ma zrobić,
Gdy ona woli się w rzece utopić?
Jaka różnica, czy sztućce złociste,
Kiedy sumienie nie jest twoje czyste?

Na czym polegać, jak ma się zrozumieć?
Zdradzić możemy, to każdy z nas umie.
Kto pozostanie przy swym przyjacielu?
W czasie niełatwym, niestety niewielu.

Właśnie pytanie, mam co wtedy czynić?
Dążyć do tego, by kogoś obwinić?
Nam znacznie więcej przyniesie korzyści
Wierzyć w Chrystusa, tak wszystko się ziści!

Sierpień 2023, ukończ. 23.08.2023