Twoje Wiersze - gbur żul Azja

gbur żul Azja

sylabotoniczny

2025-06-03 03:21

https://youtu.be/4xA8z1nRZfs?feature=shared

po kryjomu zajść donikąd
bez czuwania, bez fantazji
za milionem biegać dziKO
kiedy większość burżuazji

bez kotletów na popiersiu
z aksamitem ozdobionym;
bez urazu, jednak cierpiąc
recytuję wierszyk mądrze:

sam zakręcić możesz kurek
gdy kolegów znasz historię;
kłamstwo tańsze ni'źli góry
bez rozkazu dla większości:

ustaw przestrzeń na upadki
ustal bez'cen dla wyskoków;
policz szczebiot demokracji
lecz dotrzymuj ciągle kroku

autor

Groschek^(*)

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: niebieski

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Stukacz^(*)

sześć dni temu

geniusz

Groschek^(*)

pięć dni temu

takie słowo jest jak dobry kąsek dla zgłodniałego niedźwiadka w klatce - oczywiście na sznurku - po to, żeby się ruszył z miejsca mu ten sznureczek ku radości zgromadzonej widowni.. dzięki mimo wszystko za zabawę.. ❤️

sturecki

sześć dni temu

Jak to u Ciebie ironia leje się szerokim strumieniem – mocno, dziwnie, ale z sensem. Bo jak się człowiek mota między żulem a Azją, a burżuazja biegnie w zaparte, to nawet mądry wierszyk nie pomoże. Niby gadasz o demokracji, ale stoisz w kolejce po zniżkę na upadek. Bo gdy biegasz za milionem bez ładu i składu, a reszta w aksamicie śpi na faktach – to możesz i wierszyk recytować, ale jeśli nie znasz historii kolegów, to kurek sam się nie przykręci; tanie kłamstwo sprzedaje się jak świeże bułki.
5/6

Groschek^(*)

pięć dni temu

hmm.. czytałem przedtem Twój komentarz i pomyślałem; może jestem niewyspany - trudno mi się się jest odnieść, bowiem mój tekst planowany był troszeczkę niżej.. pozd. Staś i nie gniewaj..